- Straty oszacowaliśmy wstępnie na około 600 tys. zł. Najbardziej uszkodzona została przystań, budynki klubowe oraz korty tenisowe - mówi Marek Kurek prezes KW 04. - W budynkach pękają ściany, trzeba założyć plomby. Zniszczona została nawierzchnia kortów, przez które jeździł ciężki sprzęt z workami z piaskiem.
Zarządy klubów będą się starały odzyskać pieniądze konieczne na naprawy od ubezpieczyciela oraz Urzędu Marszałkowskiego. - Liczymy też na pomoc miasta - dodaje prezes Kurek.
W najbardziej dramatycznych momentach związanych z powodzią przy umacnianiu wałów pracowało nawet 150 osób. Teren przy ulicy Piastowskiej jest położony bardzo nisko. Groźba zalania była bardzo duża. - Wodę udało się zatrzymać, przy ogromnej pomocy wolontariuszy - podkreśla Mariusz Kostecki zarządzający kortami.
Nad prawidłowym układaniem worków z piaskiem i monitorowaniem wałów czuwali strażacy. W pomoc zaangażowali się także pensjonariusze Zakładu Poprawczego w Poznaniu, młodzież ze ZHR okręg Wielkopolska, członkowie Stowarzyszenia Strzeleckiego Strzelec, studenci, sportowcy z klubów Tryton i KW 04. Pomagało także Centrum Zarządzania Kryzysowego. - Tych osób, instytucji było bardzo dużo. Dla nich pragniemy zorganizować w sobotę 26 czerwca specjalne przyjęcie - dodaje Marek Kurek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?