Przy ulicy Słowackiego dwóch bandytów napadło na przechodnia. Pobili go, skopali, a gdy nie miał już sił, by się bronić - ukradli mu 300 złotych. Mężczyzna rozpoznał jednego z napastników, podał jego nazwisko. Policjanci z Jeżyc natychmiast pojechali do domu podejrzanego. Nie zastali go. Dowiedzieli się tylko, że rzadko bywa w mieszkaniu. Trzeba było więc szukać w innych miejscach.
Dzielnicowi dostali sygnał, że bandyta może się ukrywać w melinie na starych Jeżycach.
To miejsce owiane złą sławą - komentują funkcjonariusze. - Niejeden raz zatrzymywaliśmy tam poszukiwanych - dodają.
I tym razem znaleźli, kogo szukali. 27-letni poznaniak został zatrzymany. Wylegitymowano też czterech jego kompanów. Okazało się, że jeden z nich był poszukiwany (miał być doprowadzony do aresztu śledczego). Na jaw wyszło też, że prawowici lokatorzy kradną prąd. Znajomi rozbójnika również trafili więc na przesłuchanie.
27-latek przyznał się do rozboju, wskazał wspólnika. Obaj są pod policyjnym dozorem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?