Rodzina, przyjaciele i współpracownicy pożegnali w czwartek na cmentarzu miłostowskim w Poznaniu Andrzeja Patalasa. Zmarł po krótkiej i nagłej chorobie w minioną sobotę, 2 lutego, w wieku 72 lat.
Przez wiele lat Andrzej Patalas był prezesem zarządów spółek Autostrada Wielkopolska oraz Autostrada Wielkopolska II, a przez ostatnie miesiące pełnił funkcję członka rad nadzorczych obu spółek. Na początku lat 90. razem z Janem Kulczykiem należał do twórców Autostrady Wielkopolskiej. W latach 1994-1999 był organizatorem i pierwszym prezesem Agencji Budowy i Eksploatacji Autostrad. Drogownictwu poświęcił całe życie.
- Przyjaciel zawsze odchodzi nie w porę. A przecież obiecałeś, Andrzeju, że teraz już tylko będziesz grał na fortepianie i odpoczniesz od pracy. Nie zdążyłeś dotrzymać danego słowa. Nasze życiowe drogi przecięły się ponad 20 lat temu po to, aby powstała ta jedna droga, ta, która była dla Ciebie najważniejsza, z której dumny jest dzisiaj nie tylko Poznań, ale i Polska i cała Europa. To co robiłeś, czyniłeś w twoim niepowtarzalnym stylu: z klasą, skutecznie, skromnie, bo nie znałeś drogi na skróty. Dla mnie i dla nas wszystkich pozostaniesz człowiekiem wyjątkowego formatu, prawym, mądrym i uczciwym - mówił Jan Kulczyk, żegnając Andrzeja Patalasa.
Dodał, że autostrada nie powstałaby bez zaangażowania, opanowania, mądrości, tytanicznej pracy i szacunku dla ludzi Andrzeja Patalasa. To on połączył serca i umysły wielu ludzi, którzy przez lata ciężko pracowali na rzecz jednego z największych projektów infrastrukturalnych w Europie. Dlatego Kulczyk zamierza zaproponować, aby najważniejszy z obiektów na autostradzie nosił imię Andrzeja Patalasa. Nie sprecyzował jednak, o który obiekt chodzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?