Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu od dwóch tygodni prowadzili dochodzenie w sprawie oszustwa po tym, jak od jednej z klientek otrzymali informację, że z jej konta została pobrana większa, niż za zakupy kwota pieniędzy. Policjanci ustalili kto może stać za oszustwem i postanowili przyłapać kasjera na gorącym uczynku. Podczas przeprowadzania obserwacji okazało się, że oprócz kradzież z kont klientów, kasjer brał również udział w wyprowadzaniu towaru ze sklepu.
- Pomagali mu przy tym jego ojciec oraz dwie kobiety - mówi Zbigniew Paszkiewicz z biura prasowego komendanta wojewódzkiego policji w Poznaniu. - Za kosze pełne produktów, przy kasie obsługiwanej przez podejrzanego, płacili symboliczne kwoty.
Oszuści chcieli wynieść towar wart 3000 zł. Śledztwo jest w toku. Na razie policja nie ujawnia nazwy marketu, w którym doszło do oszustwa, ale Paszkiewicz nie wyklucza, że informacja taka zostanie podana do publicznej wiadomości, aby wykryć inne, oszukane w ten sposób osoby.
Zatrzymany kasjer nie był etatowym pracownikiem marketu, a jedynie osobą zatrudnioną przez zewnętrzną firmę, która współpracuje z siecią handlową.
Zatrzymanym kobietom grozi teraz 8 lat więzienia. Kasjerowi i jego ojcu, w związku z tym, że wcześniej byli karania, grozi nawet 12 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?