Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Przy sklepach monopolowych pojawi się monitoring

Marcin Idczak
Poznań: Przy sklepach monopolowych pojawi się monitoring
Poznań: Przy sklepach monopolowych pojawi się monitoring Maciej Urbanowski
W centrum Poznania, w miejscach gdzie zdaniem mieszkańców największym problemem są pijący i często i awanturujący się osobnicy, zamontowane zostaną kamery monitoringu.

- Ze swej strony na ten cel przekażemy 20 tysięcy złotych - mówi Andrzej Rataj z Rady Osiedla Stare Miasto.

Dodaje, że wskazano kilka lokalizacji, gdzie zdaniem lokalnej społeczności konieczne jest stworzenie monitoringu.
Pierwszą z nich jest miejsce u zbiegu ulicy Zielonej i ulicy Strzeleckiej. - Mieszkańcy wskazali, że zamontowana tam kamera powinna być skierowana poniżej koron drzew, gdzie gromadzą się tzw. degustatorzy różnych używek. Nie dość, że niemal codziennie piją alkohol, to pod jego wpływem zachowują się coraz głośniej, a później często wszczynają awantury - zauważa Andrzej Rataj.

Drugim miejscem jest skwer u zbiegu ulic Rybaki i Strzałowej. - W ostatnich tygodniach apelowały o założenie tam kamer aż trzy wspólnoty mieszkaniowe - wyjaśnia radny osiedlowy. - Przed ponad rokiem zamontowano tam ławeczki, posadzono krzewy, ustawiono szachownicę. Miało to służyć wypoczynkowi okolicznych mieszkańców. Niestety, szczególnie po zmroku, teren ten pełni niechlubną rolę baru pod chmurką.

Na zły poziom bezpieczeństwa skarżą się również lokatorzy kamienic przy ul. Mostowej. Co prawda jest już tam monitoring, ale według mieszkańców jest on niewystarczający. Twierdzą, że pojawia się tam wielu amatorów stosowania różnych używek, którzy później stają się bardzo agresywni. - Zabiegamy jeszcze o dofinansowanie założenia i obsługi systemu z budżetu miasta - wyjaśnia Andrzej Rataj.

Obraz z wybranych miejsc będzie dostarczany do centrum monitoringu, dzięki czemu w razie konieczności będzie można w wybrane miejsca niezwłocznie wysłać patrol policji lub straży miejskiej.

Według radnego Mariusza Wiśniewskiego, który zajmował się w ostatniej kadencji między innymi rewitalizacją śródmieścia, ustawienie kamer, gdzie życzą sobie tego mieszkańcy, to dobry pomysł.
- Oczywiście sam monitoring nie zapewni stuprocentowej skuteczności, ale na pewno znacznie zwiększa bezpieczeństwo - wyjaśnia Mariusz Wiśniewski.

Podkreśla, że kamery skierowane w najbardziej newralgiczne miejsca przydadzą się także w innych częściach Poznania. Sam mieszka na Ratajach. - Podobna propozycja pojawiła się u nas przed czterema laty - wspomina. - Jednak okazało się, że część spółdzielców była przeciwna montowaniu kamer - dodaje.

Według niego właśnie na Ratajach, Piątkowie czy Grunwaldzie dzięki monitoringowi może zmniejszyć się liczba kradzionych samochodów. - Być może nie doszłoby do takich sytuacji, jak na os. Piastowskim lub Jagiellońskim, gdzie wandale uszkodzili i to kilka razy po kilkadziesiąt samochodów - zauważa Mariusz Wiśniewski.

Według niego można rozważyć też zasadność kupienia monitoringu mobilnego. Dzięki niemu nie trzeba na stałe doprowadzać kabli, a sygnał z kamer wysyłany jest drogą radiową. Taki zestaw jest co prawda droższy, ale nie trzeba inwestować w dodatkową infrastrukturę. Kolejnym plusem jest to, że w razie konieczności można szybko przenieść kamery w inne miejsce.
- Dzięki temu można znacznie zwiększyć zasięg działania kamer, co w takim przypadku jak obecnie w śródmieściu z pewnością bardzo by się przydało - podsumuje Mariusz Wiśniewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski