- Ustawa o ochronie praw lokatorów bardzo rygorystycznie określa warunki wypowiedzenia umowy najmu - mówi mecenas Dariusz Szyndler z kancelarii "Celichowski, Szyndler i Partnerzy", który bronił braci z urzędu. - Sąd uznał, że miasto nie dopełniło wszystkich przesłanek.
CZYTAJ TEŻ:
POZNAŃ: DRAMAT ROMSKICH BRACI
Oddalenie jednego pozwu nie kończy jednak sprawy. Miasto może złożyć kolejny. Dopiero wtedy się okaże, czy pisemne wypowiedzenie umowy najmu jest skuteczne wobec lokatorów, z których jeden jest analfabetą, a drugi jest ubezwłasnowolniony.
To był najpoważniejszy zarzut pod adresem miasta, który wysunął adwokat braci. Precedensu jednak nie było: pozew upadł z innych przyczyn. Dla braci najważniejsze było to, że uniknęli eksmisji.
I pewnie jeszcze długo nie zmienią adresu: nawet jeżeli czeka ich eksmisja, to z prawem do lokalu socjalnego, których miasto nie ma.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?