Poznań: Sensacje z Posen i Kraju Warty

Jego proces i stracenie oraz 25 innych sensacyjnych i dramatycznych epizodów z dziejów Kraju Warty, czyli okręgu III Rzeszy utworzonego w anektowanej przez Niemców zachodnio-centralnej Polsce, przypomina Leszek Adamczewski w swej najnowszej książce "Zmierzch bogów w Posen", która właśnie trafiła na księgarskie półki.

Autor, długoletni dziennikarz "Głosu Wielkopolskiego", poznański pisarz i reportażysta, znany jest z odkrywania tajemnic drugiej połowy XX wieku, a czyni to w licznych książkach i artykułach, dbając zawsze o atrakcyjną narrację oraz rzetelność podawanych faktów.

Najnowsza książka Leszka Adamczewskiego, wydana przez poznańską oficynę Replika, nosi podtytuł "Sensacje z Kraju Warty", który trafnie oddaje zawartość. Poza opisem egzekucji znanego Polakożercy, gauleitera NSDAP, czytelnik znajdzie też - między innymi - frapującą opowieść o tajemnicach schronu na terenie rezydencji Arthura Greisera w podpoznańskich Jeziorach, opis budowy i zagadek gabinetu Adolfa Hitlera w poznańskim Zamku (obecna Sala Kominkowa), czy historię tajnego laboratorium broni biologicznej, ulokowanego przez Niemców za murem klasztoru sióstr Urszulanek Unii Rzymskiej na poznańskim Pokrzywnie.

"Zmierzch bogów w Posen" - ten intrygujący tytuł książki Leszka Adamczewskiego, wzięty z jednego z jej rozdziałów, ma charakter symboliczny, gdyż nawiązuje do konferencji najwyższych funkcjonariuszy partii nazistowskiej, którą w sierpniu 1944 roku zorganizował w Poznaniu szef kancelarii NSDAP Martin Bormann. Gauleiterzy obradowali w dopiero co ukończonym gabinecie Hitlera i - podziwiając pompatyczny wystrój poznańskiego Zamku, rezydencji dla Führera - raczej nie sądzili, że historia ich panowania skończy się już za parę miesięcy. Leszek Adamczewski dzieje Poznania i regionu pod okupacją hitlerowską, pełne tragedii, ale też sensacji i zagadek, opisał z takim znawstwem i dbałością o formę przekazu, że jego książkę zechcą mieć w domowej biblioteczce nie tylko miłośnicy wojennej historii Poznania.