Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Siedem lat za męczenie w celi

Barbara Sadłowska
Poznański sąd raz na kilka lat zajmuje się szczególnie drastycznymi przypadkami znęcania w więziennych celach. W poniedziałek skazał na siedem lat młodego mężczyznę, który zadręczył starszego współosadzonego.

Czytaj także:
Poznań: Sąd utrzymał w mocy wyrok skazujący oprawców z celi

Recydywista Artur S. rządził w swojej celi w Zakładzie Karnym we Wronkach. A ponieważ nudził się podczas odsiadki, wymyślił zabawę w "podduszanie". Jednak współosadzeni nie byli nią zainteresowani. Nie protestowali jednak, gdy Artur S. zaczął poddduszać najstarszego w celi Stanisława K. Gdy mężczyzna zwany "Dziadkiem" tracił przytomność, Artur S. bił go po brzuchu. Potem kładł na łóżku i czekał, aż się ocknie i zacznie narzekać na ból brzucha.

Dla Artura S. było to bardzo śmieszne, że pokrzywdzony zastanawiał się wtedy, co mu mogło zaszkodzić w więziennym wikcie... Poza tym pomiatał starszym i dużo słabszym "Dziadkiem", ubliżał mu i wyzywał. Robił to jednak tak sprytnie, by nie zostać przyłapanym przez funkcjonariuszy służby więziennej.

"Dziadek" bał się poskarżyć, a współosadzeni woleli milczeć. 7 września 2010 roku po raz kolejny pobił podduszonego i nieprzytomnego Stanisława K. Tym razem starszy mężczyzna dłużej narzekał na ból. Miał spuchnięty brzuch. Jego stan się pogarszał, trafił do szpitala, gdzie zmarł po kilku dniach. Wtedy Artur S. zaczął namawiać pozostałych więźniów w celi, żeby uzgodnili zeznania i nie ujawniali jego dusicielskich praktyk.

Ci uznali jednak, że po śmierci Stanisława K. solidarność przestała obowiązywać... Tydzień temu prokurator zażądał dla Artura S. 7 lat więzienia. W poniedziałek poznański Sąd Okręgowy uznał oskarżonego winnym znęcania się nad współosadzonym i spowodowania u niego śmiertelnych obrażeń ciała. Wymierzył Arturowi S. karę 7 lat.

Oddalił natomiast roszczenie wdowy, która domagała się od oskarżonego 50 tysięcy, gdyż zbyt późno złożyła wniosek.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected].

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski