Ogródki nie mają być odgrodzonymi wyspami na jezdni, ale tworzyć część ulicy w stylu włoskim czy hiszpańskim - uważają.
- Takie pismo skierował do nas ZDM, który w porozumieniu z policją zasugerował, że ogródki powinny być mocniej odseparowane od jezdni - mówi Michał Marcinkowski z kawiarni Taczaka 20. Dodaje, że współpraca z ZDM przebiegała dotychczas modelowo, wiele zawdzięcza ich zaangażowaniu, ale ostatnia inicjatywa wzbudziła w nim niepokój.
- Restauratorzy od samego początku wiedzieli, że ogródki powinny być odpowiednio zabezpieczone - mówi Dorota Wesołowska z ZDM. - Kiedy stoliki stoją bezpośrednio na jezdni może się zdarzyć, że np. rodzice nie dopilnują dziecka, które nagle wypadnie pod samochód. Brzy braku jakiegokolwiek ogrodzenia wystarczy, że ktoś zrobi fałszywy krok i znajdzie się poza ogródkiem, a pod kołami pojazdu - tłumaczy.
Michał Marcinkowski przypomina jednak, że na ul. Taczaka od maja obowiązuje "strefa zamieszkania". W praktyce oznacza to, że samochody nie powinny przekraczać tam prędkości 20 km/h, a piesi mogą korzystać z całej szerokości jezdni, dozwolona jest także jazda na rowerze w obu kierunkach oraz gra w piłkę.
To eksperyment, na który zgodzili się mieszkańcy. Ma potrwać do jesieni. W ramach programu rewitalizacyjnego restauratorzy mogą do godz. 22 wystawiać na ulicę stoliki i krzesła.
- Program działa świetnie, co pokazują również raporty policji dotyczące bezpieczeństwa. Nie chcemy psuć tego, co wypracowaliśmy. W ramach kompromisu ustawimy dodatkowe donice z kwiatami by ogrodzić ogródki. Płotu jednak sobie nie wyobrażamy - mówi Michał Marcinkowski.
Wszystko wskazuje na to, że na takie rozwiązanie zgodzi się ZDM. Dodatkowym usprawnieniem mają być progi zwalniające.
WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?