Poznań. Zabiegają o stworzenie klasy mechanik motocykli

Gdy tylko Ministerstwo Pracy wpisze mechanika motocyklowego na listę zawodów poznańska Izba Rzemieślnicza zacznie organizować kursy czeladnicze i mistrzowskie. Następnie ma powstać klasa mechanika motocyklowego przy jednej ze szkół zawodowych. Ministerstwo Edukacji, w którym był we wtorek Tomasz Wika, dyrektor Izby rzemieślniczej oraz Zbigniew Kopras, pomysłodawca utworzenia klasy jest za, ale poznaniacy mają zadbać o finansowanie klasy.
Program nauczania w poznańskiej szkole ma być o oparty o doświadczenia Wyższej Szkoły Motocyklowej w Budapeszcie. W ubiegłym tygodniu byli tam Zbigniew Kopras, właściciel Stacji Kontroli Pojazdów w Fiałkowie i inicjator utworzenia klasy i Krzysztof Falkiewicz z Puszczykowa. W Budapeszcie zdali egzamin, jaki zdają uczniowie tamtejszej uczelni.
- Musieliśmy wykazać się znajomością zarówno układów mechanicznych jaki i elektrycznych oraz elektronicznych współczesnych motocykli - mówi Zbigniew Kopras. Obydwaj egzaminowani otrzymali certyfikat.
Węgierska szkoła działa 15 lat. Mieści się w dawnych budynkach producenta motocykli marki Panonia i współpracuje z dealerami motocykli, którzy przekazują jej zużyte części motocyklowe. Węgrzy udostępnili też programy, na podstawie których odbywa się tam nauka.
- Mamy nadzieję, że i nam uda się nawiązać współpracę z dealerami motocyklowymi w Wielkopolsce - mówi Zbigniew Kopras. W Poznaniu klasa mechanika motocyklowego powstanie w oparciu o Izbę Rzemieślniczą.
- W tej chwili potrzebne są decyzje ministerstw. Zawód mechanika motocyklowego musi być wpisany na listę zawodów. Jest już projekt tej listy i jest on tam wpisany. Lista ma być zaakceptowana przez Ministerstwo Pracy najpóźniej w styczniu - mówi Tomasz Wika, dyrektor Izby Rzemieślniczej w Poznaniu.
Kolejnym warunkiem uruchomienia klasy jest wpisanie zawodu na listę zawodów nauczanych. To musi zrobić Ministerstwo Edukacji.