Poznań zarobi 2,1 mln zł więcej na parkingach

Do godz. 9.45 przyjmowano wczoraj w siedzibie ZDM oferty na dzierżawę. Kwadrans później publicznie otwarto koperty złożone przez pięć podmiotów zainteresowanych przetargiem. Najniższą złożył dotychczasowy operator parkingów. Była ona zaledwie o 1 grosz wyższa od oferty sprzed 3 lat, wynosiła 1,51 zł za metr kwadratowy. Przebijały ją stawki zaproponowane przez pozostałych uczestników przetargu, z czego aż trzy były od niej ponad dwukrotnie wyższe. Spółka Euro Car Park zaoferowała 3,12 zł, USI 3,16 zł, a konsorcjum firm Park Plus Parking, Parksystem i Parkom aż 3,68 zł.

ZDM teraz weryfikuje wszystkie złożone oferty, czy spełniają warunki postawione w specyfikacji. Wyniki sprawdzenia znane będą do końca tygodnia i wtedy poznamy zwycięzcę przetargu, z którym ZDM podpisze umowę.

CZYTAJ TEŻ:
Miasto może stracić 1,5 mln złotych dzierżawiąc parkingi
Przetarg na parkingi buforowe odwołany
Przetargi na parkingi buforowe poza kontrolą samorządu

Wczorajsze ogłoszenie ofert potwierdza nasze wcześniejsze ustalenia, że stawki rynkowe w branży parkingowej zdecydowanie odbiegają od tego, ile miasto Poznań dotąd otrzymywało za dzierżawę. Wyliczyliśmy, że w razie przyjęcia najwyższej stawki (3,68 zł za metr kw), to w ciągu trzech lat do miejskiego budżetu trafi 3,66 mln zł, czyli aż o 2,16 mln zł więcej, niż gdyby została utrzymana dotychczasowa stawka.

Przetarg dotyczy siedmiu parkingów buforowych, które mają łącznie ok. 28 tys. m kw powierzchni, mieszczą ok. 900 aut i zlokalizowane są przy ulicach: Droga Dębińska, Głogowska, Dolna Wilda (dwa parkingi), Pułaskiego, Chwaliszewo i Maratońska.Przygotowanie przetargu trwało dwa miesiące. Poprzedni odwołano po publikacji "Głosu Wielkopolskiego" o nieprawidłowościach w specyfikacji .

Jak odwołano poprzedni przetarg
Ogłoszony w grudniu 2011 roku przetarg został odwołany po interwencji wiceprezydenta Mirosława Kruszyńskiego.
Stało się to po tym, gdy ujawniliśmy, że stawiane w specyfikacji warunki znacznie ograniczają konkurencję i wykluczają z udziału większość firm z branży parkingowej. Skutki tego mogły być takie jak przed trzema laty. Wtedy udział w przetargu wzięła udział tylko jedna firma i wygrała stawka dzierżawy znacząco niższa od rynkowych. Taka sytuacja mogło się powtórzyć i tym razem skutkując znacznie mniejszymi wpływami do budżetu miasta Poznania. Grudniowy przetarg odwołano, a odpowiedzialny za niego zastępca dyrektora ZDM został ukarany upomnieniem.

Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej Chcesz skontaktować się z redakcją Głosu Wielkopolskiego? [email protected]

POLECAMY:

Oni są w rejestrze przestępców