Wczoraj w południe minął termin ultimatum PSM. Spółdzielnia groziła definitywnym odcięciem prądu do urządzeń firmy INEA co oznaczałoby pozbawienie sieci tysięcy osób.
W ubiegłym tygodniu odcięto na godzinę Internet 4 tysiącom klientom INEA z Winograd. Urządzenia tej spółki, którymi sieć dostarczana jest do mieszkań zlokalizowane są w budynku PSM. Od 2000 roku spółdzielnia otrzymuje za to pieniądze, ale obecnie twierdzi, że INEA powinna jej też odrębnie płacić za prąd. Spółka uważa jednak, że umowa tego nie przewiduje.
- Nie odłączyliśmy prądu. Prowadzimy z firmą INEA negocjacje. Mam nadzieję, że dojdzie do porozumienia. Oczekujemy jednak nie tylko bieżących opłat za prąd ale też ich zwrotu za cały okres naszej współpracy - powiedział nam Jan Marciniak, prezes PSM Winogrady.
- Naszym zdaniem roszczenie jest nienależne i pozbawione podstaw. Zapłacimy ewentualne dodatkowe kwoty tylko w przypadku, gdy taki obowiązek będzie stwierdzony prawomocnym orzeczeniem sądu - mówi Marta Wojciechowska, radca prawny INEA.
Wygląda na to, że konflikt nie będzie łatwy do przezwyciężenia. PSM ma bowiem także inne zastrzeżenia do spółki.
- INEA stosuje nieuczciwe praktyki. Starając się konkurować z naszą Winogradzką Telewizją Kablową przedstawia mieszkańcom Winograd oferty tańsze niż stosuje w innych rejonach Poznania - twierdzi prezes Marciniak.
- Nie zgadzamy się z takim zarzutem. Każdy mieszkaniec ma dostęp do takiej samej oferty, niezależnie czy mieszka na Winogradach czy na Grunwaldzie - ripostuje Tomasz Zmyślny, dyrektor generalny INEA S.A.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?