Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań zwolniony z obowiązku świadczeniu usług Wrocławiowi

Radosław Patroniak
Kończy się sezon żużlowy, a co za tym idzie kończy się projekt „Betard Sparta Wrocław w Poznaniu”. Zgodnie z moimi przewidywaniami, czyli ze słabnącą frekwencją (na pierwszym meczu było 6 tys. osób, a na ostatnim trochę ponad tysiąc) i promocją. Nie odczuwam satysfakcji z tego powodu, tylko smutek, że nawet tak oczywiste prognozy były kwestionowane przez ludzi sportu w tym mieście i moich kolegów po fachu.

Niewypał, który miał być wielkim świętem czarnego sportu na poznańskim Golęcinie, doprowadził nawet do tego, że były prezes Falubazu Zielona Góra, a obecnie senator, Robert Dowhan, sugerował, by zlikwidować w ekstralidze mecze o trzecie miejsce, skoro nikt nie chce ich oglądać. Z kolei szef Sparty , Andrzej Rusko, chwalił się, że w przyszłym sezonie będzie walczył o złoto, a prezes PSŻ Poznań, Arkadiusz Ładziński, nie przepraszał nikogo za zamęt na Golęcinie i nie zapowiadał, że teraz to stolica Wielkopolski sama porządzi w żużlowej lidze (a przecież roczne korepetycje miały być takie drogocenne).

W Bramie Poznania (tam była przedsezonowa prezentacja) nikt nie zorganizował hucznego pożegnania jeźdźcom z Wrocławia, choć przecież jeszcze kilka miesięcy temu tak byli oni zachwyceni stolicą Wielkopolski, że można było sądzić, że przeprowadzą się tutaj na stałe . Tylko Kozły Poznań odetchnęły z ulgą, bo już nie będą musiały przekładać w ostatniej chwili ligowych spotkań w rozgrywkach futbolu amerykańskiego. Inni uczestnicy projektu „Sportowy Golaj” też pewnie nie będą płakać za Spartą, która wpadła do Lasku Golęcińskiego jak po ogień i wypadła... jak kiepsko założona plomba.

Mnie taki niechlubny scenariusz nie zaskoczył. No może jedynie spodziewałem się, że w ogólnopolskich mediach wszyscy będą pamiętać, że w tym sezonie wrocławska ekipa korzysta co drugi mecz z poznańskiej gościny. Niestety niektórzy sprawozdawcy i z tym mieli kłopoty. Na szczęście w przyszłym roku nie będzie już pomyłek i czekania aż ktoś zwinie wreszcie niechciany interes.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski