Sprawę wyjaśniają Centralne Biuro Śledcze i Prokuratura Okręgowa w Poznaniu.
W ubiegłym tygodniu policjanci zatrzymali cztery osoby, z których dwie usłyszały zarzuty handlu ludźmi. - Podejrzani działali w ramach legalnie funkcjonującej agencji hostess i modelek - mówi Hanna Wachowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu i zaznacza, że na ujawnienie szczegółów śledztwa nie zgadza się prokuratura.
Wiadomo tylko, że pokrzywdzone są dwie studentki z Poznania.
- Zgłosiły się do agencji i zadeklarowały chęć pracy za granicą. Pojechały do Japonii, gdzie w jednym z miejscowych lokali miały pracować jako hostessy - mówi Hanna Wachowiak. - Na miejscu, zeznawały później, były jednak zmuszane do spożywania alkoholu i dotrzymywania towarzystwa klientom baru, którzy traktowali je w sposób poniżający ich godność. Kobiety po czterech dniach uciekły z miejsca pracy i poprosiły o pomoc polską ambasadę.
Policjanci CBŚ ustalili, że za każdą dziewczynę, która wyjechała Japonii, właściciel agencji otrzymywał wynagrodzenie w dolarach. Zarzuty usłyszał także jego pomocnik.
Jak informuje policja, agencja wysłała do pracy w Japonii w sumie kilkadziesiąt kobiet.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?