– Ta akcja to protest przeciwko nakładaniu na Polaków dodatkowej opłaty drogowej w postaci dopłaty do cen paliwa – mówi Paweł Adamów z poznańskiej Nowoczesnej. W środę na Placu Wolności sympatycy tej partii zbierali podpisy pod petycją, która zostanie przesłana premier Beacie Szydło.
Przypomnijmy, że Prawo i Sprawiedliwość postuluje utworzenie Funduszu Dróg Samorządowych, który miałby zostać finansowany z dodatkowej opłaty drogowej. Początkowo jej stawka wyniesie 20 groszy od litra paliwa bez podatku VAT.
– To oznacza, że Polacy płaciliby rocznie o 350 zł więcej za paliwo. Średnio każdy z nas tankuje rocznie ok. 1300 litrów benzyny – mówi Paweł Adamów dodając, że zmiany uderzą najmocniej w firmy transportowe.
– One będą musiały wydać kilka tysięcy złotych więcej na paliwo. Jednak te koszty zostaną potem przerzucone na klientów w postaci wyższych opłat za towary czy usługi. Odczują to też samorządy i osoby korzystające z transportu publicznego, który przecież też oparty jest na paliwie – wyjaśnia Paweł Adamów.
Członkowie Nowoczesnej zapewniają też, że popierają sam pomysł utworzenia Funduszu Dróg Samorządowych, ale nie zgadzają się ze sposobem jego finansowania. – Co roku z akcyzy Skarb Państwa otrzymuje 30 mld złotych. Jedynie 6 mld zł jest przeznaczana na drogi a reszta na bieżące programu rządowe. Z tej puli więcej pieniędzy powinno być przeznaczane na drogi – uważa Paweł Adamów.
I dodaje: – Rząd PiS okłamał Polaków, że wprowadzenie programu 500 plus oraz innych reform nie spowoduje podwyżki podatku. A teraz po cichu próbuje wprowadzić opłatę paliwową.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?