On jednak listu do koszykarskiej centrali jeszcze nie wysłał, bo uznał, że będzie działał pod hasłem "w jedności siła". Jego inicjatywę na razie poparło 13 klubów. 1 czerwca postulaty obniżenia udziału w rozgrywkach o 15 tys. zł wpłyną do siedziby związku. Ich autor nie spodziewa się pozytywnej reakcji, bo nie ma dobrych notowań w PZKosz., ale lubi walczyć o swoje i chce, by działacze z Warszawy wreszcie coś dali klubom, a nie mieli wobec nich tylko wymagania.
- Wiem, że były dyrektor Wydziału Rozgrywek w PZKosz., Adam Romański, na Twitterze napisał, że moja inicjatywa jest szalona. Dla mnie to jest raczej głos rozsądku niż przejaw szaleństwa. Już w kwietniu zauważyliśmy z innymi członkami zarządu, że sponsorzy mogą ograniczyć przekazywane środki na nasz klub. Jeśli więc nadchodzą trudne czasy, to trzeba liczyć każdą złotówkę i szukać oszczędności. A to co zaproponowała nam koszykarska centrala, czyli rozłożenie opłaty za udział w rozgrywkach na dwie raty, to nie jest poważna propozycja odciążenia klubowych budżetów, to raczej stwarzanie pozorów działania - zauważył Jaworski, były koszykarz pleszewskiego klubu.
Jaka jest w takim razie jego propozycja? W piśmie zostało zawartych 5 postulatów, które miałyby ułatwić klubom przetrwanie w nadchodzącym sezonie. Pierwszy dotyczy tego, aby PZKosz zrezygnował z opłaty startowej. W II lidze to kwota 8 tys. zł. Połowę opłaty startowej trzeba wpłacić w lipcu, a drugą połowę do końca września. Drugi postulat to zawieszenie w nadchodzących rozgrywkach opłat transferowych. Kolejne dotyczą pracy komisarza i sędziów boiskowych. Ostatni dotyczył opóźnienia startu ligi, ale prezes z Pleszewa po konsultacji z innymi klubami z tej propozycji zrezygnował.
- Dieta dla komisarza w II lidze to 260 zł brutto. Nawet bez pandemii można byłoby sobie bez niego poradzić i nie prowadziłoby to deprofesjonalizacji ligi, jak to napisali działacze AZS AGH Kraków, którzy na razie jako jedyni nie poparli naszego listu. II liga nigdy nie była bowiem tak naprawdę profesjonalna i chyba nie chodzi o to, by zarobki w niej były na poziomie PLK, tak samo jak organizacja rozgrywek. Dla mnie spełnienie wskazanych postulatów to oszczędność na poziomie 15 tys. zł rocznie, czyli 7-8 procent klubowego budżetu. Może z perspektywy władz związku to śmieszna kwota, ale z naszej, pleszewskiej na pewno nie - dodał sternik KS Kosz.
Czytaj też: Prezesi Enei AZS napisali list do szefa PZKosz
W szóstym zespole II ligi (grupa D) oprócz rozwoju drużyny seniorów, prowadzonej przez młodego i ambitnego trenera, Alana Urbaniaka, dużą wagę przywiązuje się do szkolenia młodzieży. - PZKosz. niedawno pochwalił się nowym kontraktem sponsorskim z grupą Lotos. Mnie też, by ta informacja ucieszyła, gdyby było wiadomo, że jakiś niewielki ułamek z tej kwoty sponsorskiej trafi do naszego klubu. Nie mam jednak złudzeń, że tak nie będzie, bo związek nie ma w zwyczaju, by dzielić tego typu środki na poszczególne ligi i kluby - zauważył Jaworski.
Jego propozycję poparło już 13 klubów, w tym trzy wielkopolskie, a więc Polski Sklep MKK Gniezno, Sokół Międzychód i Tarnovia Tarnowo Podgórne. - Sokół proponował, żeby ze względów oszczędnościowych nie rozgrywać w nadchodzącym sezonie fazy play-off. Moim zdaniem końcówka sezonu to jednak taki smaczek całych rozgrywek. Bez nich kibice i zawodnicy nie będą już czuli takich emocji jak zawsze - podkreślił prezes pleszewskiego klubu.
Zwrócił on uwagę, że pismo przekazane na razie do wszystkich klubów I i II ligi to nie jest gest rozpaczy ze strony pleszewian. - Sytuacja budżetowa nie jest różowa, ale nie jest też beznadziejna. Połowa naszego budżetu, czyli 100 tys. zł to miejska dotacja. Burmistrz powiedział mi, że nie jest w stanie już teraz stwierdzić, jakie środki będzie mógł nam przekazać na kolejny sezon. Na szczęście na zgłoszenie drużyny do rozgrywek mamy czas do 1 lipca. Wtedy już pewnie będzie wiadomo, na czym stoimy - zakończył Jaworski.
Chcesz wiedzieć więcej?
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
“Bodyguard” lekiem na hejt?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?