Jeden z odrzuconych wniosków dotyczył prokuratora Roberta Kiełka, byłego już oskarżyciela w tym procesie, który miał być przesłuchany w charakterze świadka. Obrońcy Henryka Stokłosy, na prawie 40 stronach wniosku, przekonywali, że prokurator działał bezprawnie, co może mieć wpływ na ocenę dowodów i wyrok sądu.
Sąd był jednak innego zdania. Wnioski obrońców Stokłosy zmierzały wg niego do przedłużenia procesu i nie mają znaczenia dla sprawy.
Czytaj także:
Proces Stokłosy: Oskarżony przygotowany na areszt
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: GLOSWIELKOPOLSKI.PL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?