W regionie z promocją klubów też nie jest tak fatalnie, bo Poznań zawsze był specyficzny, czyli odporny na zbudowanie choćby najmniejszej przeciwwagi dla Kolejorza.Dlatego w Lesznie nie dziwią już nikogo prezentacje żużlowców w tamtejszej galerii czy nowy Dodge, jeżdżący po ulicach miasta z informacją o zdobyciu tytułu MP. W Ostrowie z kolei prezes żużlowców Ostrovii zanim sflekował trenera Marka Cieślaka za pijaństwo i niekompetencję, zaprosił na mecz koszykarzy Stali. W Koninie jeszcze pół roku temu koszykarki Basketu regularnie bywały na imprezach charytatywnych.
Nie każdemu musi się podobać nietypowe zaangażowanie sportowców, ale wszyscy idą tym śladem. Świeże przykłady z Polski, proszę bardzo. Koszykarki Basketu Gdynia rozdawały bilety na swój mecz w trolejbusach. Siatkarki MKS Dąbrowa Górnicza odwiedziły laboratorium fotograficzne w Kędzierzynie-Koźlu. Wreszcie ich koleżanki z boiska, z Chemika Police, Katarzyna Gajgał-Anioł i Katarzyna Mróz, czytały dzieciom „Calineczkę” Andersena.
A co w stolicy Wielkopolski? Ma być prezentacja koszykarek Enei AZS, a była już ciekawa inicjatywa menedżera Biofarmu Basket, Bartłomieja Tomaszewskiego, by zaprosić na mecz byłe gwiazdy poznańskiej koszykówki. To stanowczo za mało. MUKS nie tylko nie spotkał się z kibicami, ale nawet nie zorganizował konferencji. Piłkarze ręczni MKS, siatkarze i piłkarki AZS UAM, koszykarze Politechniki czy piłkarki Polonii mają grono sympatyków, ale jeśli chcą się rozwijać i promować, muszą wyjść w miasto. No chyba, że wolimy prowincjonalia i życie w przeświadczeniu, że i tak jesteśmy lepsi od innych...
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?