Maksymilian jest wcześniakiem, urodził się o 2,5 miesiąca za wcześnie z wagą nieco ponad kilogram. Skutkiem tego jest mózgowe porażenie dziecięce, dysplazja oskrzelowo- płucna. Chłopiec niewiele widzi. Dzięki swoim rodzicom, którzy wysłali list na konkurs "Każdy ma swoje Vancouver", wygrał kurtkę. Organizatorem konkursu była firma 4F i dziennik Polska The Times.
W liście rodzice chłopca napisali, że największym marzeniem jest: "zobaczyć świat". By stało się to możliwe, potrzebna jest systematyczna rehabilitacja. Dwutygodniowy turnus w specjalistycznym ośrodku to wydatek rzędu 3800 zł. Ale chłopiec powinien uczestniczyć w czterech takich terapiach rocznie. W zakończonej w niedzielę licytacji uczestniczyło 21 osób. Zaczęła się ona od kwoty 50 zł. Suma za jaką nabyto kurtkę padła już w środę, 24 marca.
- Bardzo się cieszymy, że dzięki licytacji udało się pozyskać na rehabilitację synka tyle pieniędzy. Będziemy oczywiście nadal szukać możliwości pozyskania kolejnych pieniędzy - mówi Anna Wolkiewicz, mama chłopca
Dodatkowo wspomóc Maksa można dokonując wpłat na Fundację Dzieciom "Zdążyć z pomocą", której młody mieszkaniec Przeźmierowa jest podopiecznym,
ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa Bank
PeKaO S.A I O/Warszawa 41 1240 1037 1111 0010 1321 9362
Z dopiskiem: darowizna na leczenie i rehabilitację, Maksymilian Wolkiewicz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?