Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PSE uruchamia linię z Kromolic do Plewisk

Robert Domżał
Mieszkańcy Kamionek, Borówca i Skrzynek czują się skrzywdzeni przez PSE i urzędników
Mieszkańcy Kamionek, Borówca i Skrzynek czują się skrzywdzeni przez PSE i urzędników Sławomir Seidler
Od 22 grudnia linią energetyczną Kromolice-Plewiska przesyłany jest prąd.

- Na razie pracuje tylko jeden tor. Przywrócenie zasilania dla Poznania z Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin jest konieczne dla zapewnienia bezpieczeństwa elektroenergetycznego aglomeracji - twierdzi Dariusz Chomka, rzecznik Polskich Sieci Elektroenergetycznych.

Mieszkańcy Kamionek, Borówca i Skrzynek są rozżaleni. Ich zdaniem PSE bezprawnie przesyła prąd wybudowaną w sąsiedztwie ich domów linią. Kiedy w połowie grudnia złożyli zawiadomienie w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego powiatu poznańskiego, że PSE montuje na słupach przewody i inne elementy sieci niezbędne do rozpoczęcia przesyłu, urzędnicy odmówili im sprawdzenia co się dzieje.

- Kiedy powiedziałem, że zajmują pas drogowy, ciągną po polach przewody samochodami, zawieszają izolatory, pracują dźwigi, usłyszałem, że zgodnie z interpretacją Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego tego rodzaju roboty nie są pracami budowlanymi i nie obowiązują przepisy prawa budowlanego - mówi Damian Zawieja ze Stowarzyszenia Lasem 1000. - Kontroli PINB nie będzie. Cztery lata temu, gdy unieważniono pozwolenie na budowę PSE nie mogło kontynuować budowy zmieniono definicję budowy.

Tymczasem zbliża się termin rozprawy w poznańskim Sądzie Okręgowym. PSE żąda odszkodowania za opóźnienie w budowie linii energetycznej. Zdaniem spółki doszło do niego z powodu uchwał, jakie podejmowali radni .

- Kwota roszczeń PSE Operator została określona w pozwie złożonym w marcu 2009 roku i wynosi około 65 mln zł - twierdzi Dariusz Chomka, rzecznik PSE.
Pierwsza rozprawa odbyła się w sądzie w Środzie i trwała tylko kilku minut. Strony nie zawarły ugody.

Jak twierdzi Jerzy Lechnerowski, burmistrz Kórnika gmina nie zamierza płacić odszkodowania.
Kwota, jakiej żąda PSE jest zbliżona do kosztu budowy centrum sportowego, które powstaje w Kórniku. Gdyby więc sąd orzekł, że gmina ma zapłacić odszkodowanie, oznaczałoby to zaniechanie jakichkolwiek inwestycji w gminie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski