Po miesiącu działalności, punkt medyczny w hotelu Ikar kończy działalność
Punkt konsultacji medycznej zaczął działać 2 marca.
- Wsparcie Wielkopolskiej Izby Lekarskiej w tym wyjątkowo trudnym i wymagającym czasie jest nieocenione. Dzięki tej współpracy udało nam się zapewnić pomoc osobom uciekającym przed wojną z Ukrainy. Niezwykle doceniam zaangażowanie lekarzy, którzy jako wolontariusze zdecydowali się włączyć w tę inicjatywę
– mówi wojewoda wielkopolski Michał Zieliński.
Działalność punktu opierała się na wolonatariackim zaangażowaniu lekarzy-członków WIL, którzy licznie zgłaszali się do obejmowania dyżurów. Łącznie przez gabinet przewinęło się 23 lekarzy.
Do punktu zgłaszało się średnio kilkunastu pacjentów dziennie. Na każdą z tych wizyt trzeba było poświęcić znacznie więcej czasu, niż na przyjęcie polskiego pacjenta w przychodni. Często były to osoby w złym stanie psycho-fizycznym, bez dokumentacji medycznej, nie mówiące po polsku ani po angielsku.
– Zgłaszali się pacjenci w różnym wieku z bardzo różnymi problemami. Od osób z infekcjami, przez problemy natury chirurgicznej, które nie zawsze byliśmy w stanie tutaj zaopatrzyć, po choroby przewlekłe, które wymagały ustalenia dalszego leczenia lub przekierowania do specjalisty. Zdarzali się pacjenci, których problemy przekraczały nasze możliwości i kompetencje. Mieliśmy pacjentkę po przeszczepie nerki czy też pacjentów w stanach ostrych, nagłych, którzy wymagali hospitalizacji
- mówi lek. Zuzanna Lewandowska, która w Ikarze dyżurowała najczęściej.
W punkcie działali także tłumacze, którzy byli niezbędni w komunikacji z uchodźcami.
Co to jest zapalenie gardła i migdałków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?