Chociaż oficjalnie Pyrkon rozpoczął się dopiero o godzinie 14, to tłumy ściągały na teren Międzynarodowych Targów Poznańskich już około południa.
Zobacz:
Pyrkon 2014 - Fantastyczna maskarada
Niektórzy dopiero szukali swojego miejsca, inni zrzucali codzienne ciuchy i zamieniali się w postacie ze świata fantastyki.
– Dopiero wyszłyśmy z łazienki, żeby się „zrobić”. Chwilę temu wyglądałyśmy absolutnie normalnie – mówi Ola, która przyjechała na Pyrkon z koleżankami z Wałbrzycha. Ubrana była, jak mówi, „w stylu post-apokaliptycznym". Jej koleżanki przebrały się za wiedźmy. – Bardzo lubię wszystko związane z wiedźmami. Mogłabym tak chodzić ubrana cały czas – mówi „Lucy”.
Niektórzy na Pyrkon przyjeżdżają, żeby... spać. Tak twierdzi przynajmniej Michał, który przyjechał z Agatą z Pomorza. – Mamy okazję spać ze sobą dwie noce i nikt nie będzie na nas krzyczał. Samemu śpi się fajnie, we dwójkę jeszcze fajniej, a w tysiąc osób jest najlepiej – mówi.
Na to pewnie też znajdą się czas, choć nie będzie łatwo – w tym roku Pyrkon jest większy niż kiedykolwiek.
– Mamy siedem pawilonów pełnych atrakcji. Jeden wielki pawilon na same gry planszowe i karciane! Osobny pawilon na gry elektroniczne. Oprócz tego całą moc atrakcji w blokach literackich, naukowych, filmowych. Łącznie jest ich aż osiemnaście – mówi Daria Pilarczyk, odpowiedzialna za kontakty z mediami. W gości obfituje szczególnie blok literacki – do Poznania przyjechało aż 50 pisarzy z Polski i zagranicy.
W ubiegłym roku Pyrkon odwiedziło ponad 12 tysięcy osób. Czy w tym roku rekord zostanie pobity? – W tej chwili mamy już 8 tysięcy osób, a jest dopiero godzina 13. Sądzę więc, że uda nam się pobić rekord – mówi Daria Pilarczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?