Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Dąbrowski twarzą trzech imprez drużynowego MMA

Radosław Patroniak
Filip Sadowski i Rafał Dąbrowski będą konferansjerami podczas turniejów drużynowego MMA w Arenia
Filip Sadowski i Rafał Dąbrowski będą konferansjerami podczas turniejów drużynowego MMA w Arenia Fot. Archiwum Rafała Dąbrowskiego
Trwają przygotowania do pierwszej gali organizacji IWT. Klubowa rywalizacja MMA nabiera realnych kształtów, a jej twarzą został ostatnio Rafał Dąbrowski.

Poznański wojownik MMA, a także były przywódca kiboli Lecha, któremu w sukurs przyszedł Filip Sadowski, będzie konferansjerem podczas wszystkich przyszłorocznych imprez, inaugurujących rywalizację w drużynowym MMA.
– Czy poradzę sobie w nowej roli? Mam nadzieję, że tak, bo w końcu występowałem już przed wielotysięcznym tłumem i bezlitosne oko kamery nie jest mi obce – żartował Dąbrowski i dodał śmiejąc się, że wierzy w całe przedsięwzięcie, choć wolałby, żeby w powiększonej klatce walczyło „pięciu na pięciu”, a nie „dwóch na dwóch”.

Zapytaliśmy go także o to jak grupowe MMA może być przyjęte przez kibiców. – To coś nowego na sportowym rynku i w branży mieszanych sztuk walki. Na pewno plusem będzie ogromna dynamika wydarzeń, na którą mocno liczę. Wiadomo, że organizatorzy będą stąpać po kruchym lodzie, ale gdyby pomysł mi się nie podobał, to bym się pod nim nie podpisał. Formuła i regulamin walki są ważne, ale nie są ważniejsze od tego, co zawodnicy zaprezentują w klatce. Wolałbym, żeby większość pojedynków rozstrzygała się w stójce, bo to zawsze jest bardziej widowiskowe. Nie zaszkodzi też jak poleje się krew. Nie oszukujmy się przecież tego oczekują widzowie na trybunach i przed telewizorem – przyznał legendarny szef kiboli.
Według niego obawy sceptyków, że przy okazji gal dojdzie do zamieszek w hali są nieuzasadnione, co nie znaczy jednak, że organizatorzy nie powinni zachować czujności.

– Każdy z klubów-uczestników zadeklarował, że będzie spokój i rozsądek na widowni. Z drugiej strony na każdym wydarzeniu sportowym czy na każdej imprezie masowej może wydarzyć się coś nieprzewidzianego. Dla postronnej osoby może to być impreza o podwyższonym ryzyku, ale moim zdaniem taką w rzeczywistości nie będzie – przekonywał Dąbrowski.
Nie tylko w jego opinii poznańskie gale mogą być świetną okazją do promocji młodych i perspektywicznych wojowników, którzy w przyszłości będą chcieli zaistnieć w klasycznym MMA.

– W tym turnieju będziemy mogli zobaczyć nowe twarze polskiego MMA. Bo o to tu chodzi. Nie interesuje nas promowanie zawodników, którzy są już dobrze znani w klatce. Bardziej zależy nam na tych zdolnych, utalentowanych chłopakach, którzy nie mają takich menedżerów i kontaktów, aby przebić się do elity, a ich zdolności sportowe nie odbiegają od tych najbardziej znanych polskich walczaków. Poza tym walka zespołowa to też inne przygotowanie i kontuzjogenność niż walki indywidualne, dlatego zawodnicy innych federacji mogliby sobie nie poradzić w nowych warunkach. Tutaj oczy trzeba mieć dookoła głowy, bo nigdy nie wiadomo skąd padnie cios – zauważył Łukasz Zalas z organizacji IWT.

Klubowa rywalizacja wojowników z całej Polski zaplanowana jest w trzech odsłonach – 28 stycznia, 18 marca (dwa turnieje półfinałowe) i 8 kwietnia (turniej finałowy). Na początku listopada ma ruszyć sprzedaż internetowa biletów (normalne wejściówki będą w cenie 59 zł, a miejsca VIP – od 200 zł).

Terminy gal Iron Warriors Team w Arenie
pierwszy półfinał: 28 stycznia (kluby z Gdyni, Międzychodu, Jarosławia, Bydgoszczy, Katowic, Sosnowca, Łodzi i Ostrowca), drugi półfinał: 18 marca (m.in. klub z Poznania)
wielki finał: 8 kwietnia.
Relacje z turniejów „na żywo” w FightBox TV

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski