26-latek sądził, że napaść ujdzie mu płazem. Zaatakował przechodnia pod osłoną nocy. Niespodziewanie uderzył wracającego do domu mężczyznę w tył głowy, kiedy ten upadł, kopał go po całym ciele. Potem ukradł portfel, w którym znajdowały się dokumenty i karta bankomatowa. Zabrał też telefon komórkowy. Kilka dni później wypłacił jeszcze z konta swojej ofiary 500 złotych.
Mężczyzna został zatrzymany, a decyzja miejscowego sądu trafił na trzy miesiące do aresztu. Wkrótce zasiądzie na ławie oskarżonych i odpowie za dokonanie rozboju i kradzieży. Grozi mu za to od roku do 12 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?