Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Real Madryt - Manchester City 1:0! Derby Madrytu w finale LM

Karol Maćkowiak
Bale zapewnił Realowi awans do finału, już 14. w historii Królewskich. Gola zapisano jednak Fernando
Bale zapewnił Realowi awans do finału, już 14. w historii Królewskich. Gola zapisano jednak Fernando Francisco Seco
Real Madryt pokonał 1:0 (1:0) Manchester City i awansował do finału Ligi Mistrzów, w którym 28 maja na San Siro zmierzy się w derbach z Atletico

Dla Królewskich z Madrytu najważniejszą informacją przed rewanżowym meczem półfinału Ligi Mistrzów z Manchesterm City, była ta o powrocie do zdrowia Cristiano Ronaldo. Portugalczyk z powodu kontuzji opuścił spotkanie na Etihad Stadium i było to aż nadto widoczne. Niby podopieczni Zinedine’a Zidane’a przeważali, niby byli blisko przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę, lecz wyraźnie w ataku brakowało pierwiastka geniuszu, który zapewnia Ronaldo.

Już w 10 min. boisko musiał za to opuścić lider obrony Citizens, Vincent Kompany. Belg po raz kolejny naciągnął mięsień i nie mógł kontynuować gry. Piłkarze Realu wtedy jakby poczuli krew i zaatakowali agresywniej. W 14 min. wysoko do dośrodkowania wyskoczył Ronaldo, jednak jego strzał głową poleciał nad bramką Harta. W 21 min. stadion w Madrycie oszalał, bo gospodarze wyszli na prowadzenie. Strzelał Bale, a piłka po nodze Fernando spadła spadła za kołnierz angielskiego bramkarza.

Manchester City grał bez pomysłu, momentami bardzo niedokładnie, przez co Królewscy mieli kolejne okazje do kontrataków. Jeszcze przed przerwą mogło być 2:0. W 43 min. Gareth Bale strzelił mocno zza pola karnego, ale jego groźny strzał złapał Hart. Już pod koniec pierwszej połowy Manchester City prezetował się o wiele lepiej, a pamiętajmy, że jeden gol dawał im awans do finału dzięki bramce strzelonej na wyjeździe.

Zaraz po przerwie mecz mógł być rozstrzygnięty. Jese otrzymał podanie z głębi pola od Kroosa, strzelił, ale obok bramki. Po chwili przed kapitalną okazją stanął Modrić, który dostał piłkę kilka metrów przed bramką, przyjmował ją na raty i w efekcie strzelił prosto w bramkarza.

W samej końcówce podopieczni Pellegriniego rzucili większe siły do ataku. W 84 min. De Bruyne strzelił obok lewego słupka bramki i trafił w boczną siatkę. Chwilę później potężnie z dystansu uderzyłAguero, piłka spadła na tym razem na górną siatkę. To była najlepsza okazja Obywateli, którzy wyraźnie zawiedli i nie zaryzykowali nawet w doliczonym czasie gry, jakby byli pogodzeni z porażką.

Finał, w którym Real zmierzy się z Atletico zostanie rozegrany 28 maja o godz. 20:45 na San Siro w Mediolanie.

Dziś zostaną rozegrane rewanżowe mecze półfinałowe Ligi Europy. W pierwszym meczu Villareal okazał się nieznacznie lepszy od Liverpoolu i zwyciężył 1:0. W drugim spotkaniu rozegranym we Lwowie, Szachtar Donieck zremisował 2:2 z Sewillą Grzegorza Krychowiaka i to Hiszpanie są w nieco lepszej sytuacji przed rewanżem.

Mecze półfinałowe Ligi Mistrzów

Real Madryt - Manchester City 1:0 (1:0). Bramki: Fernando 21 (s). Pierwszy mecz: 0:0. Awans: Real Madryt.

Bayern Monachium - Atletico Madryt 2:1 (1:0) . Bramki: Xabi Alonso 31, Lewandowski 76 - Griezmann 54. Pierwszy mecz: 0:1. Awans: Atletico Madryt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski