Choć Najwyższa Izba Kontroli zastrzega, że doraźna kontrola inwestycji jeszcze się nie zakończyła i w tej sprawie nie pojawi się oficjalny raport, już teraz wiadomo o błędach, do jakich dochodziło podczas przebudowy ronda Kaponiera.
Do wniosków kontrolerów jako pierwsza dotarła „Gazeta Wyborcza”. Co z nich wynika? W dokumentach sporządzonych przez NIK pojawiają się informacje o niegospodarnym wydawaniu miejskich pieniędzy, nierealnym kosztorysie inwestycji, ignorowaniu sygnałów o fatalnym stanie mostu Uniwersyteckiego, źle przygotowanym projekcie. Do tego wszystkiego, według kontrolerów, miał jeszcze dochodzić ogromny chaos organizacyjny. Przypomnijmy, że przebudowa ronda trwa już od pięciu lat i uchodzi za jedną z największych porażek poprzednich władz Poznania.
W tej sprawie NIK sprawdzał nie tylko Zarząd Dróg Miejskich, spółkę Poznańskie Inwestycje Miejskie, ale również Urząd Miasta. W tej chwili kierownicy wszystkich kontrolowanych jednostek mają 21 dni na zgłoszenie swoich uwag, które po tym terminie ma rozstrzygnąć specjalnie powołana komisja. Dopiero po jej obradach ma się okazać, jak ma wyglądać ostateczna wersja dokumentów sporządzonych w związku z kontrolą inwestycji.
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak w rozmowie z „Wyborczą” przyznał, że musi dokładnie zapoznać się z dokumentami i nie wie jeszcze, czy ktokolwiek odpowie za błędy popełnione w ostatnich pięciu latach. J. Jaśkowiak zaznacza jednak, że z informacji zgromadzonych przez NIK jasno wynika, w jaki sposób realizowany był remont.
Rondo Kaponiera ma być gotowe do września 2016 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
