Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Restauracja w Poznaniu będzie serwować: Śniadania, obiady i... uściski

Adrianna Rozwadowska
Nowa restauracja w Poznaniu będzie prowadzona przez osoby niepełnosprawne
Nowa restauracja w Poznaniu będzie prowadzona przez osoby niepełnosprawne
Ta restauracja w Poznaniu będzie inna niż wszystkie! Przede wszystkim dlatego, że będzie serwować "śniadania, obiady i... uściski". Przytulać będzie się mógł każdy. I to bezkarnie! Skąd pomysł na taką restaurację?

Nowa restauracja w Poznaniu inspirowana będzie restauracją działającą w USA. Prowadzi ją Tim, chłopiec z zespołem Downa. Własna restauracja była jego marzeniem.

Polecamy:
Restauracja w Poznaniu: Otwierają nową w Okrąglaku [ZDJĘCIA]

Tim obejmuje każdego gościa. Podchodzi do kucharzy: "Kocham was, jesteście najlepszymi pracownikami na świecie!". Rodzice pomogli mu zrealizować marzenie.

Restauracja w Poznaniu powstaje dzięki staraniom Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób Upośledzonych Umysłowo i Stowarzyszenia Na Tak.

"Centrum Uwagi" - restauracja w Poznaniu
W "Centrum Uwagi", bo tak ma się nazywać nowa restauracja w Poznaniu, serwowane będą proste posiłki. Załoga - osoby z niepełnosprawnością intelektualną.

– Chcemy znieść wszelkie bariery – komunikacyjne i architektoniczne. Oprócz posiłku klient otrzyma czas – uśmiech, przytulenie. Osoby z niepełnosprawnością intelektualną są kontaktowe. Trzeba tylko chcieć je poznać. Dzięki nim klubokawiarnia stanie się poznańską platformą bezpretensjonalnych relacji – wyjaśnia Dominik Marszałek ze Stowarzyszenia Na Tak.

Nowa restauracja w Poznaniu będzie miejscem, gdzie poznaniacy nie tylko dobrze zjedzą. Będą też mieli okazję przekonać się, że osób niepełnosprawnych nie trzeba się ba.

Ale nowa restauracja w Poznaniu to także szansa dla osób niepełnosprawnych. Aktywizacja zawodowa wiele dla nich znaczy. Przykładem może być historia Aliny.

Sprawdź również:
Restauracja w Poznaniu: Powstanie nowa w bunkrze [ZDJĘCIA]

– Dwa lata temu nie miała żadnej wizji przyszłości. Teraz chce iść do pracy, bo widzi w tym szansę na zamieszkanie ze swoim partnerem. Dzwoni do nas sama z siebie – wcześniej to my musieliśmy nawiązywać kontakt – opowiada Dominik Marszałek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski