Poprzednie cztery spotkania mistrzowskie w roli gospodarza drużyna Lecha II Poznań na stadionie we Wronkach przegrała, nie strzelając nawet gola. W sobotę zła passa została przełamana. Lechici pokonali Victorię Września aż 5:0. Goście satysfakcjonujący ich bezbramkowy remis utrzymywali do 56. minuty. Wówczas prowadzenie dla poznaniaków uzyskał Piotr Fontowicz. Na pierwszego gola na własnym obiekcie podopieczni Patryka Kniata musieli czekać aż 416 minut.
Piłkarze rezerw Lecha do przerwy nie wykorzystali dwóch rzutów karnych. Jedenastki wykonywane przez Wiktora Witta, a później przez Mateusza Klichowicza obronił bramkarz Victorii Patryk Guzikowski.
– Futbol bywa nieobliczalny i po pierwszej połowie obawiałem się, że dwa niewykorzystane karne zemszczą się na nas w drugiej części spotkania. Na szczęście tak się nie stało – powiedział po meczu z Victorią trener Lecha II Patryk Kniat.
Lech II Poznań – Victoria Września 5:0 (0:0). Bramki: 1:0 Fontowicz (56), 2:0 Fontowicz (59), 3:0 Klichowicz (63), 4:0 Juchacz (87), 5:0 Kurbiel (90).
Lech II: Mateusz Lis – Maciej Orłowski, Kacper Wojdak, Wiktor Witt żk, Grzegorz Rogala – Marcin Gawron, Piotr Rymar (46. Niklas Zulciak żk) – Kamil Jóźwiak żk (68. Mariusz Woźniak), Mateusz Klichowicz żk, Piotr Fontowicz – Patryk Wolski (65. Piotr Kurbiel).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?