Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice będą protestować na placu Mickiewicza

Redakcja
To nie pierwsza poznańska demonstracja przeciwko reformie. Jesienią protestowali nauczyciele
To nie pierwsza poznańska demonstracja przeciwko reformie. Jesienią protestowali nauczyciele Krzysztof Tura
Poznańscy rodzice będą protestować w czwartek na placu Adama Mickiewicza. Udział w akcji wezmą też przedstawiciele wielu organizacji, nauczyciele i politycy.

Punktualnie o godz. 18, na placu Adama Mickiewicza w Poznaniu, rozpocznie się demonstracja zainicjowana przez rodziców. Akcja ma charakter ogólnopolski. Podobne protesty odbędą się w piątek także w innych polskich miastach.

- Jednym z naszych postulatów jest cofnięcie planowanych zmian w oświacie - mówi Robert Ciesielski z Poznańskiego Forum Rodziców i Rad Rodziców.

Jak podkreśla, protest jest skierowany przeciwko tej konkretnej reformie (zakładającej likwidację gimnazjów). Rodzice i nauczyciele uważają, że polska szkoła potrzebuje zmian - ale nie takich, które będą ze szkodą dla ich dzieci. Protestujący chcą też, by w sprawie zmian w oświacie mogli wypowiedzieć się wszyscy obywatele. Czwartkowa demonstracja odbędzie się pod hasłem: „910 tysięcy - żądamy referendum!” (właśnie tyle osób podpisało się pod wnioskiem o jego zorganizowanie).

- W sprawie reformy nie było konsultacji społecznych. Zmiany są wprowadzane wbrew opiniom ekspertów. Wciąż jesteśmy lekceważeni. Chcemy móc się wypowiedzieć - mówi Robert Ciesielski.

Ze strony rządzących padło stwierdzenie, że wniosek o organizację referendum wpłynął zbyt późno, bo reforma jest już wdrażana.

Prognoza pogody na czwartek, 25 maja

Źródło: vivi24 / x-news

- To nieprawda. Zmiany są na razie tylko na papierze. Do końca roku szkoły funkcjonują normalnie - podkreśla Robert Ciesielski.

To samo mówią samorządowcy. O tym, że zaniechanie reformy jest jeszcze możliwe, a także o społecznych i finansowych kosztach wprowadzanych zmian powie dzisiaj wiceprezydent Mariusz Wiśniewski, który wystąpi na pl. Mickiewicza w imieniu prezydenta miasta.

Inicjatorem protestu jest Poznańskie Forum Rodziców i Rad Rodziców, ale w jego przygotowanie włączyli się też przedstawiciele wielu organizacji (Inicjatywa Polska, KOD, Koalicja NIE dla chaosu w szkole, Ogólnopolski Strajk Kobiet i Rodzice Przeciwko Reformie Edukacji). Swój udział zadeklarowali też członkowie partii politycznych (PO, Nowoczesna, Razem i Zieloni). Nie oni jednak będą „grać pierwsze skrzypce” w czasie demonstracji.

- Chcemy, aby w sprawach związanych z reformą oświaty wypowiedziały się osoby, których zmiany dotyczą - rodzice, uczniowie i nauczyciele - tłumaczy Robert Ciesielski.

W akcję włączył się też Związek Nauczycielstwa Polskiego. Jak podkreśla Jacek Leśny - wiceprezes poznańskiego oddziały ZNP, nie mogło być inaczej - nie tylko ze względu na wspólne postulaty.

- Rodzice wsparli nauczycieli. Aktywnie włączyli się w zbieranie podpisów w sprawie referendum. Taka sytuacja miała miejsce po raz pierwszy w historii. My także weźmiemy udział w organizowanym przez nich proteście - mówi Jacek Leśny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski