Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rokietnica: Były dwa gimnazja, zostanie tylko jedno?

Robert Domżał
Wójt Bartosz Derech (z prawej) jest zadowolony z postępu prac przy budowie gimnazjum
Wójt Bartosz Derech (z prawej) jest zadowolony z postępu prac przy budowie gimnazjum Fot. Robert Domżał
We wrześniu gimnazjaliści z Rokietnicy mają zacząć naukę w nowym budynku. A w poniedziałek radni postanowią, czy rozwiązać Zespół Szkół w tej miejscowości. Rozpoczną też proces likwidacji Gimnazjum w Napachaniu.

Według wójta Bartosza Derecha budowa przebiega sprawnie, a termin zakończenia inwestycji nie jest zagrożony. Po co więc likwidacje i łączenie?

Kiedy dwa lata temu gmina zaczęła ubiegać się o dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej, zapewniano, że w budynku będzie się uczyło co najmniej dwustu gimnazjalistów. W rokietnickim gimnazjum jest ich około stu. Stąd konieczność połączenia szkół.

- Wniosek o dofinansowanie wskazywał, dla ilu gimnazjalistów przygotowywany jest obiekt. Określony został tak zwany wskaźnik efektywności. Jednak zmiany nie wynikają wyłącznie z tego wskaźnika - tłumaczy wójt.

Choć urzędnicy dwa lata temu wiedzieli o konieczności zmian, poinformowali o tym nauczycieli w ostatnich dniach. W poniedziałek sprawą zajmą się radni. Po rozwiązaniu Zespołu Szkół ogłoszony zostanie konkurs na dyrektora nowego gimnazjum, który zatrudni nauczycieli.

- Pracujący w Napachaniu przejdą do gimnazjum w Rokietnicy, by uczniowie mieli zachowaną ciągłość nauczania. Tak nakazują przepisy dotyczące przekształcania - mówi Bartosz Derech. Czy nauczycielom w Rokietnicy grożą zwolnienia?

- W Szkole Podstawowej w Rokietnicy będziemy potrzebowali więcej nauczycieli niż obecnie. Zwalnianie pracowników, by wkrótce zatrudnić kolejne osoby, byłoby nieracjonalne. Jeśli można mówić o oszczędnościach, to mogą się one pojawić tylko w odniesieniu do Rokietnicy. Ale jeśli w wyniku przekształcenia ktoś nie otrzyma pracy, gmina będzie musiała wypłacić mu sześciomiesięczną odprawę - tłumaczy wójt.

Urzędnicy chcą też zapewnić młodzieży wyższą jakość nauczania. Zdaniem Danuty Potrawiak - p.o. sekretarza Urzędu Gminy, wyniki testów w Rokietnicy w roku 2009 wyniosły 29,86 proc. w części humanistycznej i 23 proc. w matematycznej. W Napachaniu było to 29,23 oraz 21,63 proc., przy średniej w powiecie poznańskim (odpowiednio) 28,5 i 26 proc. W ubiegłym roku uczniowie w Rokietnicy uzyskali 24,81 i 16,65 proc, a w Napachaniu 28,98 i 23,18 proc., przy średniej w powiecie - 29,32 oraz 23,77 proc.

- Za każdym razem okazywało się, że w Napachaniu osiągane są lepsze wyniki - mówi Beata Dukat, koordynator do spraw oświaty w UG w Rokietnicy. Czy porównanie danych z lat 2009 i 2010 daje podstawy do tak jednoznacznej oceny?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski