- Emocje zagrały przeciwko nam. Dla wielu moich zawodników był to pierwszy finał w karierze, więc nic w tym dziwnego – tłumaczył trener canarinhos, Bernardo Rezende, po przegranym meczu o złoto.
Jego zdaniem „Sborna” przede wszystkim wygrała spotkanie świetną postawą w obronie. – Nie poradziliśmy sobie w trudnych momentach, a nasi rywale zaprezentowali wysoki poziom we wszystkich siatkarskich aspektach. Bardzo dobrze wyglądał szczególnie system ich gry defensywnej – dodał Rezende.
Jego zdaniem nie ma obecnie mocniejszej reprezentacji niż Rosja. – Ten kraj jest „fabryką” zawodników. W Brazylii również mamy dobrych siatkarzy, ale ich są lepsi. Pomimo faktu, że w tegorocznej Lidze Światowej występowaliśmy bez kilku ważnych graczy uważam, iż Rosjanie są aktualnie najlepszą drużyną na świecie – przyznał brazylijski szkoleniowiec..
Z kolei trener zwycięzców, Andriej Woronkow, który w swoim debiutanckim turnieju z kadrą od razu sięgnął po najwyższy laur, szukał powodów gładkiego zwycięstwa po drugiej stronie siatki. – Moim zdaniem paru brazylijskich graczy nie zaprezentowało najwyższego poziomu, dlatego łatwo udało nam się wygrać ten mecz. Cały turniej był jednak bardzo trudny – zauważył opiekun „Sbornej”.
W finale nie wrócił temat prowokacji ze strony Aleksieja Spiridonowa, o którym Rezende mówił po meczu grupowym, że jest chory psychicznie.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?