Sąd Apelacyjny w Poznaniu pod lupą Najwyżej Izby Kontroli. Stwierdzono nieprawidłowości

Najwyższa Izba Kontroli wykryła, że wskutek braku rzetelnej weryfikacji wykonanych robót w zakresie wycinki drzew, oraz wykonaniu koniecznych nasadzeń zastępczych, w piśmie skierowanym do organu ochrony przyrody również poświadczono nieprawdziwe informacje nt. terminu realizacji tych robót.

Według podanych informacji istotne nieprawidłowości NIK stwierdziła już na etapie przygotowania sądu do prowadzenia spraw związanych z realizacją zadań inwestycyjnych i przeprowadzenia postępowania przetargowego na budowę budynku, które w ocenie kontrolerów NIK miały istotny wpływ na przebieg całego procesu budowlanego.

Najwyższa Izba Kontroli skierowała już zawiadomienia do prokuratury o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstw oraz do izby inżynierów o niedopełnieniu obowiązków przez inspektorów nadzoru.

Wartość inwestycji szacowana była pierwotnie na około 50 mln złotych. Budowa miała trwać trzy lata, czyli maksymalnie do końca 2019 roku. Inwestycja do dziś nie została zrealizowana, a jej wartość aktualnie została oszacowana na 110 milionów złotych.

- Nie potrafię w tej chwili odnieść się do żadnych szczegółów w tej sprawie. Mogę powiedzieć, że w tej sprawie zostały wystosowane odpowiednie sprzeciwy oraz zastrzeżenia. Na stronie internetowej sądu są opublikowane te zastrzeżenia. Tam jest szereg zastrzeżeń do tych ostatecznych wniosków

- poinformowała Elżbieta Fijałkowska, rzecznik Sądu Apelacyjnego w Poznaniu.

Budowa nowoczesnej siedziby Sądu Apelacyjnego przy ul. Hejmowskiego w Poznaniu ruszyła w 2016 roku. Stanęła dwa lata później, kiedy wykonawca zrezygnował z prac. Powodem był wzrost kosztów budowlanych.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]