Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd: Nie będzie śledztwa w sprawie stadionu i prezydenta Grobelnego

Łukasz Cieśla
CBA domagało się w sądzie, by ten nakazał prokuraturze wszczęcie śledztwa, ale sąd uznał, że biuro nie jest stroną w sprawie
CBA domagało się w sądzie, by ten nakazał prokuraturze wszczęcie śledztwa, ale sąd uznał, że biuro nie jest stroną w sprawie Fot. Waldemar Wylegalski
Ciąg dalszy niedomówień wokół rozbudowy poznańskiego stadionu przy ul. Bułgarskiej. Dziś CBA domagało się w sądzie, by ten nakazał prokuraturze wszczęcie śledztwa, ale sąd uznał, że biuro nie jest stroną w sprawie. Śledztwa więc nie ma. Sąd nie zajął się merytorycznymi argumentami CBA wobec wcześniejszej decyzji prokuratury o odmowie wszczęcia śledztwa.

Wiosną tego roku CBA złożyło w prokuraturze zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu przestępstwa przez wysokich rangą poznańskich urzędników. Chodziło o prezydenta Ryszarda Grobelnego, szefową wydziału sportu Ewę Bąk oraz byłego już dyrektora POSiR Janusza Rajewskiego.

CBA doniosło na nich do prokuratury, bo uznało, że cała trójka popełniła błędy podczas rozbudowy stadionu w Poznaniu. Jednak śledczy kilka miesięcy odmówili wszczęcia sprawy, uznając, że nie ma do tego podstaw. Dzisiaj poznański sąd, który rozpatrywał zażalenie CBA na tamtą odmowę, uznał, że nie ma ono prawa do zażalenia. Merytorycznymi zastrzeżeniami CBA wobec decyzji prokuratury i urzędników sąd się zajął.

Przedstawiciele CBA nieoficjalnie mówią, że są zdziwienie dzisiejszym rozstrzygnięciem. Bo najpierw inny skład orzekający poznańskiego sądu rejonowego uznał ich za stronę. Dzięki temu biuro mogło wnieść zażalenie na decyzję prokuratury. Ale dzisiaj inny sędzia z tego samego sądu miał stwierdzić, że CBA jednak stroną nie jest. Bo nie może w jednej sprawie występować w podwójnej roli: organu dochodzeniowo-śledczego oraz strony skarżącej decyzję o odmowie wszczęcia śledztwa.

Na marginesie sąd stwierdził, że zażalenie CBA wpłynęło po terminie. Ale to nie koniec sprawy. CBA przysługuje jeszcze prawo do odwołania się do wyższej instancji, czyli do poznańskiego Sądu Okręgowego.

Z naszych ustaleń wynika, że biuro nie zamierza składać broni i w najbliższym czasie właśnie tam będzie szukało zrozumienia dla swoich argumentów.

Główne zarzuty CBA wobec wysokich rangą urzędników to niewłaściwy nadzór na rozbudową stadionu oraz działanie na szkodę miasta, poprzez m.in. zawieranie niekorzystnych umów z architektem projektującym modernizację obiektu.

Dziennikarze nie mogli dzisiaj wysłuchać wymiany argumentów między sądem, prokuraturą, a CBA. Sąd stwierdził bowiem, że posiedzenie jest niejawne i wyprosił z sali przedstawicieli mediów.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski