W śledztwie Bronisław O. przyznał się do winy. Mówił, że zabił Agnieszkę, bo ją kochał. Podczas wrześniowej rozprawy płakała jej matka. Opowiadała o trudnym małżeństwie 31-letniej Agnieszki.
Podczas wtorkowej rozprawy płakała 80-letnia matka oskarżonego Maria O., która stanęła w obronie syna. Ma żal do jego teściowej - matki Agnieszki, która "oczerniała go w gazetach".
- To było takie małżeństwo, że aż podziwiać - mówiła matka Bronisława. - Nigdy się nie kłócili, on do niej Agnisiu mówił. Mieszkali u mnie i wiem, że żyli dobrze. Nawet po rozwodzie każdy się dziwił, że się spotykali.
Matka oskarżonego mówiła, że jej Bronek był za dobry, że cały czas tęsknił za Agnieszką i to pewnie ona zrobiła "coś złego".
Ostatnich świadków sąd przesłucha w listopadzie.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?