Często niestety są traktowane nie dość poważnie. Prokuratorzy chętnie umarzają postępowania, sędziowie wciąż na ogół decydują się na zawieszenie wykonania kary. A z mojego punktu widzenia kara w zawieszeniu nie jest żadną karą. Zwłaszcza dla kogoś kto nie waha się robić krzywdy stworzeniu słabszemu i zależnemu od niego.
Ani odrobinę nie wierzę, że kogoś takiego postępowanie sądowe czegokolwiek nauczy. Dlatego poszłabym jeszcze o krok dalej i zlikwidowała możliwość zawieszania wykonania kary.
I choć w walor resocjalizacyjny odsiadki też nie bardzo wierzę, to jestem przekonana, że takie rozwiązanie pomogłoby zwierzętom. Bo na brak sumienia nie ma lekarstwa. Ale strachem można wymusić przestrzeganie zasad.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?