Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samorząd lekarski skarży homeopatę, a sąd go uniewinnia

Danuta Pawlicka
Mec. Mirosława Stryjska dobrze  broniła dr. Jana Baranowskiego, który może nadal  stosować homeopatię
Mec. Mirosława Stryjska dobrze broniła dr. Jana Baranowskiego, który może nadal stosować homeopatię W. Wylegalski
Kilkudziesięciu lekarzy z całej Wielkopolski przyjechało we wtorek do Poznania, aby bronić kolegi w Okręgowym Sądzie Lekarskim. Jeden z lekarzy rodzinnych trafił tam jako obwiniony o stosowanie w swojej praktyce homeopatii, metody niedozwolonej przez samorząd lekarski. Koleżeński sąd uniewinnił go od stawianych zarzutów. Przynajmniej na razie, bo przeciwnicy lekarza homeopaty nie składają jeszcze broni.

Obrona od początku stała na stanowisku, iż w tym konkretnym przypadku kodeks etyki zawodu lekarskiego stawia się wyżej nad polskim i unijnym prawem, które uznaje homeopatię za legalną.

- Zostałem personalnie oskarżony, ponieważ trzecią kadencję przewodniczę zrzeszonym wielkopolskim lekarzom homeopatom i zaprotestowałem przeciwko napastliwym artykułom, które ukazały się w "Gazecie Lekarskiej" - mówi dr Jan Baranowski, lekarz rodzinny, od 20 lat oficjalnie stosujący homeopatię w praktyce.

Tego w oskarżeniu nie ma. Są za to zarzuty merytoryczne o łamaniu zasad etyki lekarza. Według Naczelnej Rady Lekarskiej homeopatia nie jest metodą leczniczą, nie została też w Ministerstwie Zdrowia zarejestrowana jako dodatkowa umiejętność lekarska. To są argumenty, którym musi stawić czoła doktor Baranowski. - Resort zdrowia przyjął stanowisko Naczelnej Rady Lekarskiej, bo tam nie ma zrozumienia dla homeopatii - broni się poznański medyk.

- Wniosek o ukaranie dr. Baranowskiego skierowaliśmy, ponieważ homeopatia jest metodą nie potwierdzoną naukowo. Chyba że pan doktor udowodni, że jest inaczej... - mówi Krzysztof Kordel, przewodniczący Rady Okręgowej Wielkopolskiej Izby Lekarskiej.

Dzisiaj jednak dr Jan Baranowski jest górą. Po jego stronie stoi część środowiska medycznego, której także jest bliska metoda lecznicza sprzed 200 lat. - To jest zamach korporacji na nas lekarzy. Nie jestem homeopatą, ale jestem nią zainteresowany - mówi jeden z medyków.

- Dopóki służba zdrowia będzie tak nieudolna, jak obecnie, tak długo będziemy nękani sądami - wtrąca lekarka, która przyjechała z południa Wielkopolski.

- Ci, którzy walczą z homeopatią, wcale jej nie znają, a ten cały sąd przypomina gminny zaścianek - mówi zdenerwowany przedstawiciel zwolenników leczenia homeopatycznego.

- Wojnę rozpętał prof. Andrzej Gregosiewicz z Lublina, który w sposób obsesyjny atakuje homeopatów i z tej jednej sprawy uczynił cel swojego życia - twierdzi dr med. Danuta Mikołajewska, lekarka - świadek obrony. Jest gorącą orędowniczką homeopatii, bo - jak twierdzi - ta metoda spełnia kryteria metodologicznej poprawności. - Nasze środowisko się ośmiesza tym procesem!

Okręgowy rzecznik odpowiedzialności zawodowej ma prawo do innej opinii. - Posługiwanie się metodami terapeutycznymi (homeopatią), które nie są uznanymi metodami leczenia, lekarz naruszył art. 57 pkt 1 Kodeksu Etyki Lekarskiej. Jednocześnie stosując homeopatię jako metodę uzupełniającą, naruszył art. 6 KEL.

Nie zgodził się z taką wykładnią prof. Leszek Kubicki, specjalista prawa karnego i medycznego, który wydał w tej sprawie opinię. Wynika z niej, że stosowanie homeopatii w świetle prawa polskiego jest dopuszczalne.

Podobną linię obrony przyjęła mec. Mirosława Stryjska, która po ogłoszeniu uniewinniającego wyroku, nie ukrywała satysfakcji. - Jesteśmy szczęśliwi, bo to jest dobry sygnał dla 5 tys. polskich lekarzy homeopatów. Uważamy, że dr Baranowski nie naruszył zasady etyki, nie było na niego skarg pacjentów, stosuje leki zgodnie z prawem farmaceutycznym. To była burza w szklance wody.

Adwokaci broniący dr. Baranowskiego dowiedli, że po jego stronie stoi także Ministerstwo Zdrowia, a stanowisko samorządu lekarskiego jest niezgodne z prawem. Wielkopolska Izba Lekarska zapowiada ciąg dalszy "sprawy o naruszenie Kodeksu Etyki Lekarskiej przez dr. Jana Baranowskiego".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski