Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ścieki trafiają do Jeziora Kierskiego od ponad 20 lat! "Nikt nie chciał mi wierzyć"

Chrystian Ufa
Chrystian Ufa
Józef Kozikowski, przewodniczący Spółki Wodnej Ochrony Wód Jeziora Kierskiego mówi - Napisałem dziesiątki pism w tej sprawie, odbyłem dziesiątki spotkań.
Józef Kozikowski, przewodniczący Spółki Wodnej Ochrony Wód Jeziora Kierskiego mówi - Napisałem dziesiątki pism w tej sprawie, odbyłem dziesiątki spotkań. Robert Woźniak
Na terenie Jeziora Kierskiego w Poznaniu znajduje się kąpielisko, z którego korzystają mieszkańcy, jednak - jak alarmuje Józef Kozikowski, przewodniczący Spółki Wodnej Ochrony Wód Jeziora Kierskiego - ścieki trafiają tam już od ponad 20 lat! - Napisałem dziesiątki pism w tej sprawie, odbyłem dziesiątki spotkań, a efekt jest taki, że wszyscy tylko zdają sobie z tego sprawę, co się dzieje. Nasz głos jest głosem wołającego na puszczy - mówi wzburzony.

Spis treści

"Nikt nie chciał mi wierzyć" - mówi Józef Kozikowski

Do Jeziora Kierskiego w Poznaniu wpływają ścieki już od 23 lat! - mówi Józef Kozikowski, przewodniczący Spółki Wodnej Ochrony Wód Jeziora Kierskiego.

- Zająłem się tym rok temu i nikt nie chciał mi wierzyć, że ścieki z oczyszczalni w Tarnowie płynęły do Kiekrza od 20 lat. Ostatni rok to potwierdził

- mówi oburzony przewodniczący spółki.

Co wpływa do Jeziora Kierskiego w Poznaniu?

Do Jeziora Kierskiego płynie ściek oczyszczony, który zawiera dużą ilość substancji biogennych. Na jeziorze wyrastają dziennie tony biomasy. Sytuacja nie zmieniła się pomimo zeszłorocznych działań wójta gminy Rokietnica.

- Usypaliśmy 40-metrowy wał ziemny, który spowodował tylko podniesienie poziomu wody oraz zalanie pól miejscowych rolników

- powiedział Józef Kozikowski.

Rolnicy mają dość!

Ścieki, które powinny płynąć do Warty w Obrzycku, nie tylko wpływają do Jeziora Kierskiego, ale również zalewają pola lokalnych rolników.

- Nie mogę nic tam zrobić. Kaczki mi zeszłego roku zjadły 9 hektarów pszenicy, bo miały wodę i jedzenie. Nikt się tym nie przejmuje!

- odparł jeden z rolników.

Mimo wielu wysłanych pism oraz spotkań nie widać żadnych efektów, a rolnicy doznają kolejnych strat z powodu zalanych terenów.

- Panowie złożyli roszczenie do gminy Rokietnica, które zostało odesłane do Wód Polskich. Nic z tego nie wynikło. Napisałem dziesiątki pism w tej sprawie, odbyłem dziesiątki spotkań, a efekt jest taki, że wszyscy tylko zdają sobie z tego sprawę, co się dzieje. Nasz głos jest głosem wołającego na puszczy

- zakończył Józef Kozikowski.

Józef Kozikowski, przewodniczący Spółki Wodnej Ochrony Wód Jeziora Kierskiego mówi - Napisałem dziesiątki pism w tej sprawie, odbyłem dziesiątki spotkań.

Ścieki trafiają do Jeziora Kierskiego od ponad 20 lat! "Nikt...

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Turystyczna Wielkopolska - Szreniawa:

od 16 lat

Obserwuj nas także na Google News

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski