Seks w Białymstoku na ul. Suraskiej
Do skandalicznej i gorszącej sytuacji doszło w samym centrum Białegostoku. Para młodych kochanków uprawiała seks na chodniku przy ulicy Suraskiej. Smaczku dodaje fakt, że działo się to przy budynku sądu okręgowego, a można nawet zaryzykować stwierdzenie "z wykorzystaniem ściany budynku". Na nieszczęście młodych kochanków ich niepohamowaną żądzę zarejestrował kamerą telefonu kierowca, który przy ulicy Suraskiej zaparkował.
Seks w miejscu publicznym to wykroczenie. Kodeks wykroczeń mówi, że "kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany".
Nieobyczajne zachowanie przy Sądzie Okręgowym
Nie wiadomo, kiedy ta sytuacja miała miejsce, ale z pewnością para przesadziła, choć było po zmroku. Z nagrania wynika, że była późna noc i wokół nie było przechodniów, a tak przynajmniej się wydawało. Na pewno po ulicach jeździły auta. Nocni kochankowie zapomnieli o monitoringu i być może nie spodziewali się, że ktoś siedzący w aucie obserwuje ich poczynania. Amator wideofilmowania nie zawahał się upublicznić filmiku. Do tematu wrócimy.
Kamery Google uchwyciły wstydliwe widoki w Białymstoku! Dziwne, śmieszne, niektóre absurdalne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?