– Wynik nie może zaskakiwać, bo jednak w zespole rywalek występują zawodniczki ograne na zapleczu ekstraklasy i dużo bardziej doświadczone. Podjęłyśmy walkę, ale w połowie meczu zabrakło nam właśnie dojrzałości i przyjęcia. Mimo porażki naszym celem pozostaje miejsce w pierwszej ósemce, czyli spokojny byt w I lidze – tłumaczyła przyjmująca KS, Beata Pawlicka.
Przyjezdne miały swoje szanse zwłaszcza w pierwszym secie, kiedy zdobyły cztery punkty z rzędu przy stanie 23:20. Podopieczne Piotra Sobolewskiego nie wykorzystały jednak piłki setowej, choć przy ataku rywalek piłka wylądowała na aucie raczej bez bloku.
W kolejnej partii KS prowadził różnicą dwóch punktów (15:13), ale wtedy na zgrywkę weszła „bombardierka” Budowlanych, Sandra Szczygieł. Wyprowadziła swoją drużynę na prowadzenie 19:15 i od tego momentu goślinianki przestały już wierzyć w odwrócenie losów spotkania.
Budowlani Toruń – KS Murowana Goślina 3:0 (26:24, 25:19, 25:13)
KS: Sobolewska, Stroiwąs, Grocholewska, Pawlicka, Siwek, Tomsia, Tracz (libero) oraz Elko, Kucharska, Janicka, Piestrzyńska.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?