Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkówka: Gramy na wyjazdach, ale z szansami na punkty

Radosław Patroniak
Siatkarki PTPS muszą jak najszybciej zapomnieć o poniedziałkowej wpadce w starciu z Pałacem Bydgoszcz
Siatkarki PTPS muszą jak najszybciej zapomnieć o poniedziałkowej wpadce w starciu z Pałacem Bydgoszcz Fot. Archiwum OrlenLigi
Trzy wielkopolskie drużyny z dwóch najwyższych klas rozgrywkowych wystąpią na wyjazdach. To nie znaczy, że nie mają szans na punkty.

Po zimnym prysznicu w starciu u siebie z Pałacem Bydgoszcz (0:3) pilskie siatkarki zmierzą się w Orlen Lidze z dziewiątym w tabeli, Developresem Rzeszów.

Spotkanie z Pałacem miało być PTPS dość łatwym zadaniem. Okazało się jednak, że sport bywa nieprzewidywalny i to siatkarki z Bydgoszczy mogły cieszyć się z trzech punktów i czwartego ligowego zwycięstwa.

Pierwszy set spotkania w wykonaniu pilanek był dość nerwowy. Na pierwszej przerwie technicznej zespół Nicoli Vettoriego przegrywał, aż pięcioma punktami. Ta różnica punktowa utrzymywała się prawie przez całego seta. Pilanki jednak nie chciały dać za wygraną, dzięki czemu doprowadziły do dramatycznej końcówki, w której lepsze okazały się siatkarki Pałacu Bydgoszcz. Druga partia była niemal kopią pierwszego seta. W niej również przyjezdne okazały się lepsze i wygrały 25:23. Trzeci set to przebudzenie i walka gospodyń, które nie miały już nic do stracenia. W końcówce pilanki prowadziły nawet 21:15,lecz tego dnia była to zbyt mała zaliczka, aby odnieść zwycięstwo. Pałac wygrał seta i mecz.

Z kolei siatkarze APP Krispolu Września po zwycięstwie nad SMS PZPS w Spale tym razem zagrają na wyjeździe z przedostatnią w tabeli I ligi, Energą Omis Ostrołęka. Zadanie dla podopiecznych Sławomira Gerymskiego może być tylko jedno i można je zawrzeć w trzech słowach: zdobyć trzy punkty.

Dużo trudniejsze zadanie czeka siatkarki KS Murowana Goślina. Ekipa Piotra Sobolewskiego zmierzy się bowiem na wyjeździe z jednym z kandydatów do awansu i gry w OrlenLidze, a mianowicie z trzecią w tabeli I ligi, Wisłą Warszawa, prowadzoną przez byłego trenera PTPS, Mirosława Zawieracza.

– Mam nadzieję, że już do końca rundy zasadniczej będziemy w dobrych nastrojach. Przed nami jeszcze trzy mecze, teoretycznie ze słabszymi przeciwnikami. W sporcie jednak nigdy nic do końca nie wiadomo – stwierdziła przed meczem z KS Barbara Włodarczyk.

Kapitan warszawskich Syren z szacunkiem wypowiadała się o gośliniankach, mimo iż oba zespoły znajdują się na przeciwległych biegunach i grają o zupełnie inne cele.

– Liczę, że w fazie play-off pokażemy szczyt możliwości. Chciałabym oczywiście, aby to przełożyło się na jak najlepsze rezultaty. Każdy przeciwnik i mecz jest inny, więc w tej chwili skupiamy się na sobotnim starciu z KS Murowana Goślina. Myślę, że małymi kroczkami, powoli dojdziemy do optymalnej formy i co najważniejsze utrzymamy ją w najważniejszej części sezonu. Wszyscy w tym sezonie poznawali smak porażki, więc uważam, że z naszej ostatniej nie najlepszej serii nie możemy robić tragedii. Najważniejsze jest, aby jak najszybciej wyciągnąć wnioski i zapomnieć o tym co było – dodała kapitan beniaminka ze stolicy.

Program spotkań w ligach siatkówki
OrlenLiga: Developres Rzeszów – PTPS Piła (sobota, godz. 17)
I liga siatkarzy: Energa Omis Ostrołęka – APP Krispol Września (sobota, godz. 18)
I liga siatkarek: Wisła Warszawa – KS Murowana Goślina (sobota, godz. 19)

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski