Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sidonia Jędrzejewska: Unia zaoferuje mniej dotacji, a więcej pożyczek

Paulina Jęczmionka
Sidonia Jędrzejewska.
Sidonia Jędrzejewska.
Z Sidonią Jędrzejewską, posłanką Europejskiej Partii Ludowej w Parlamencie Europejskim, o unijnym szczycie i pieniądzach Unii rozmawia Paulina Jęczmionka.

W czwartek i piątek odbył się unijny szczyt, na którym rozpoczęły się negocjacje dotyczące ram finansowych UE na lata 2014-2020. O co Polska walczy?
Sidonia Jędrzejewska
: Polsce powinno zależy na tym, by utrzymać następny wieloletni budżet UE na podobnym poziomie, co do wielkości i struktury. Upraszczając, potrzebna jest nam następna tak hojna jak dotychczas wieloletnia perspektywa finansowa. Te projekty, które obecnie leżą na stole negocjacyjnym, są dla Polski korzystne. Propozycja jest taka, by utrzymać wielkość budżetu i podobną strukturę budżetu.

Co to dla nas oznacza?
Sidonia Jędrzejewska
: Bardzo istotne jest, by utrzymać obecne hojne finansowanie wspólnej polityki rolnej UE. Chodzi np. o pieniądze na rozwój terenów wiejskich, zazielenianie terenów. Dla Polski bardzo ważne jest też utrzymanie hojności w polityce spójności. Stawiam jednak hipotezę, że właśnie ta polityka będzie atakowana przez zwolenników ograniczenia budżetu. Zapowiada się również wzrost pieniędzy w sferze edukacji, wymiany i mobilności młodzieży. Młodzi Polacy dotychczas bardzo skutecznie z tego korzystali. Bo takie programy, jak Erasmus czy Leonardo pomagają odnaleźć się na rynku pracy. Dyskutuje się o wzroście o blisko 70 proc. pieniędzy na ten cel.

Niektórzy polscy politycy liczą, że wieloletni budżet będzie nakierowany na politykę społeczną.
Sidonia Jędrzejewska
: Europejski Fundusz Społeczny finansuje całą gamę działań społecznych, np. przedszkola na terenach wiejskich. Więc to żaden przełom. Zasadniczą kwestią jest to, na ile fundusze unijne powinny wspierać modernizację naszego kraju. Czy należy z nich, np. remontować instytucjonalne domy dziecka, co aktualnie się dzieje? O tym trzeba rozmawiać. Ale po obecnych negocjacjach rzeczywiście widać, że spore środki UE mają iść na politykę społeczną, zwłaszcza na wspieranie zatrudnienia.

Współpracuje pani z Europejskim Forum Młodych Innowatorów. Czy ich potrzeby zostaną uwzględnione w budżecie?
Sidonia Jędrzejewska
: Finansowanie ryzyka przez UE, zwłaszcza wobec nowych przedsięwzięć, jest dużym problemem. Programy nastawione na innowacyjność i badania tak naprawdę premiują doskonałość, a nie innowacyjność. To promocja dużych, renomowanych uczelni. Polska w małym stopniu wykorzystuje te pieniądze. Z drugiej strony uważam, że to nie fundusze publiczne powinny podejmować się wspierania ryzykownych przedsięwzięć. W tej chwili w PE toczy się debata na ten temat. Jednym z jej kierunków jest pójście w instrumenty rewolwingowe, czyli nie wykorzystywanie dotacji czy dopłat, ale pożyczek. Tak jest w przypadku inicjatywy "Erasmus dla wszystkich", w ramach której proponuje się pożyczki na studia za granicą. Nawet jeśli pożyczki są ryzykowane, to nigdy nie będą przynosić takich strat, jak dotacje.

To znaczy, że unijne dotacje będą zastępowane pożyczkami?
Sidonia Jędrzejewska
: W Erasmusie finansowanie będzie zwiększone. Ale jeśli chodzi o inne obszary, związane np. ze wspieraniem przedsiębiorstw, to rzeczywiście, będzie więcej pożyczek, a mniej dotacji.

Czytaj także:
Sidonia Jędrzejewska: Nie dostaniemy mniej pieniędzy z Unii. Przynajmniej na razie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski