Skandal w Biedrusku - rondo już pęka, choć jesienią był remont! [ZOBACZ ZDJĘCIA]

- To jest straszne. Słów wręcz brakuje. Od jesieni nie minęło pół roku, a przecież wtedy skończono remont ronda. I znów mamy dziury i spękania w tym miejscu - mówi Danuta Wilk, mieszkanka Biedruska.

Zarząd Dróg Powiatowych żąda od wykonawcy naprawy

Zima jeszcze się nie skończyła, a już widać, że rondo się sypie. Pierwsze uwagi co do jakości wykonania pojawiły się zaledwie kilka tygodni po tym, jak wykonawca zszedł z placu budowy. Powodem były znikające pasy na przejściu dla pieszych.
Mieszkańcy mówią, że pasy zaczęły schodzić z jezdni jakby były zwykłą kalkomanią.

- Mamy pecha, jeśli chodzi o remont drogi przez Biedrusko - dodaje Marek Borowczak, dyrektor Zarządu Drogi Powiatowej w Poznaniu.

Przed firmą Poldróg, która wykonywała przebudowę dróg w rejonie Biedruska, w ubiegłym roku pracowała tam inna firma drogowa. Nie poradziła sobie jednak i ZDP wypowiedział jej umowę. W 2012 roku, po wygraniu przetargu modernizacją ronda oraz przebudową 700-metrowej długości odcinka drogi Biedrusko - Poznań, zajęła się firma Poldróg z Piły. Co do jakości wykonania prac na odcinku między rondem a granicą miejscowości zastrzeżeń nikt nie ma. Z rondem jest inaczej. Prace zgodnie z zamówieniem publicznym wykonywane była w nowej technologii.

- Firma będzie musiała dokonać naprawy w ramach gwarancji - mówi dyrektor Borowczak.

ZDP wezwał wykonawcę do rekonstrukcji nawierzchni na rondzie w Biedrusku w drugim kwartale tego roku, ale nie później niż do końca czerwca.

Dla przejeżdżających tą drogą i dla mieszkańców Biedruska oznacza to kolejne tygodnie utrudnień. Tymczasem przebudowa drogi Poznań - Bolechowo trwa od wielu lat, ponieważ podzielona została na kilka etapów.

Zdaniem samorządowców ogłaszający przetargi skazani są na wybór najtańszej oferty. Jednak wiele razy okazywało się już, że najtańsza oferta nie zawsze jest najlepsza. W Wielkopolsce przypadków, kiedy najtańsze oferty na budowę dróg okazywały się chybionymi, nie brakuje. Zadaniu nie podołało konsorcjum polsko-hiszpańskie, jakie stworzyła firma Pajo. Miało ono wybudować obwodnicę Czarnkowa. Skończyło się na wypowiedzeniu przez Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich umowy. Dlatego od lat mówi się o potrzebie nowelizacji ustawy o zamówieniach publicznych.

- Ustawa o zamówieniach publicznych powinna być zmieniona i rząd rzeczywiście przygotowuje nowelizację - podkreśla Waldy Dzikowski, poseł PO.