Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmieci jednak bardziej opłaca się spalać

Bogna Kisiel
Bogna Kisiel
Bogna Kisiel
Przez 25 lat mamy zapłacić 2 mld zł za śmieci, które odwieziemy do spalarni. Taka kwota robi wrażenie, dlatego jestem w stanie zrozumieć obawy poznańskich radnych, którzy nie chcieli jej wpisać do Wieloletniej Prognozy Finansowej. Bo to ciężar, którego Poznań nie byłby w stanie udźwignąć.

Śmieci do spalarni będzie dostarczał ZM "GOAP" z terenu 10 gmin i to on za nie będzie płacić. I nie ma podstaw, by sądzić, że stanie się inaczej. Skąd to przekonanie?

Otóż uważam, że wójtowie czy burmistrzowie nie są samobójcami. Jeśli nie zdecydują się na spalenie śmieci, to muszą liczyć się z wysokimi kosztami zagospodarowania odpadów. Tona śmieci wywieziona na wysypisko będzie droga - koszty rekultywacji, rosnąca opłata środowiskowa, obowiązkowy fundusz rekultywacyjny czy kary za ponadnormatywne składowanie odpadów. To wszystko musi się przełożyć na cenę śmieci. A zapłacić będą musieli mieszkańcy.

Która z gmin zdecyduje się na takie rozwiązanie? Z drugiej strony nie ganię poznańskich radnych. Lepiej byłoby, gdyby wszystkie sprawy zostały zapięte na ostatni guzik i związek formalnie potwierdził, że będzie płacił za śmieci dostarczone do spalarni. I chyba nie będzie z tym problemu, skoro Poznań ma w ZM "GOAP" 50 proc. głosów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski