15 listopada na drodze w Kole znaleziono zwłoki mężczyzny. Na miejsce wezwano policję. Funkcjonariusze zauważyli w pobliżu porzuconego volkswagena golfa i – przypuszczając, że właśnie tym autem potrącono człowieka – zaczęli sprawdzać kim jest właściciel. Okazało się, że chodzi o ich kolegę z komendy.
- Funkcjonariusz, jako właściciel samochodu, został przesłuchany. Obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim – mówi Krzysztof Jóźwiak z Komendy Powiatowej Policji w Kole. Nie chce podać w jakim wydziale pracuje ten policjant, od jak dawna pełni służbę. Po wszelkie informacje odsyła do prokuratury.
Jak podaje Radio Merkury, 35-letniemu funkcjonariuszowi grożą zarzuty spowodowania śmiertelnego wypadku i ucieczki z miejsca zdarzenia. Nieoficjalnie mówi się, że rzeczywiście taka opcja jest brana pod uwagę, ale oficjalnie…
- Śledztwo jest prowadzone w sprawie wypadku, a nie przeciwko komuś. Policjant nie usłyszał zarzutów – mówi Marek Kasprzak z Prokuratury Okręgowej w Koninie. – Jak zawsze w podobnych przypadkach śledztwo przenoszone jest z Koła do innej prokuratury, aby zapewnić obiektywizm i prawidłowy tok postępowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?