Ale przecież nikt nie powie, że w głębokim poważaniu ma ochronę środowiska, recycling i co tam jeszcze. Żeby zachować dobre samopoczucie, wytłumaczy sobie i innym, że cała segregacja i odzyskiwanie to pic na wodę, bo śmieci i tak mieszają się w śmieciarce.
Gdy raz okaże się, że mają rację, bo ktoś czegoś nie dopatrzył albo zlekceważył, w łeb biorą miesiące edukacji i przekonywania, że oddzielanie plastiku od makulatury ma znaczenie. Firmy odbierające śmieci za podtrzymywanie mitu o bezsensowności segregacji śmieci powinny być surowo karane. Dopiero, gdy w ich wykonaniu segregacja będzie faktem zawsze, będzie można wymagać jej od mieszkańców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?