Kiedy osoba publiczna, a do tego kierownik miejskiej jednostki kultury, mówi o kimś publicznie per ch…j, możemy mówić o spektakularnej kompromitacji i potwierdzeniu braku kompetencji do pełnienia kierowniczych stanowisk w kulturze. I nie ma tu większego znaczenia, że użyła określenia skrajnie obelżywego akurat w stosunku do papieża, choć dla wielu osób stanowiło to dodatkową przykrość.
Z mojego punktu widzenia, gdyby powiedziała tak o jakimkolwiek człowieku, ocena musiałaby być dokładnie taka sama. Swoją wypowiedzią pani Wójciak potwierdziła, że poetyka rynsztokowa jest tą, w której czuje się zdecydowanie najlepiej a z szambem jej po prostu do twarzy.
Wobec narastającej jałowości i bezproduktywności swojej działalności artystycznej i braku pomysłów na spektakle teatralne, pani dyrektor Wójciak postanowiła zaprezentować nam po raz kolejny spektakl z samą sobą w roli głównej. Szkoda tylko, że wyszło z tego podrzędne sadomaso.
Dając głębokiego nura w rynsztok i przebijając się przez kolejne pokłady szlamu w poszukiwaniu Ósmego Dna, Ewa Wójciak przekopała się już na antypody. Szkoda jedynie, że kolejny żenujący monodram został wyreżyserowany i obsadzony, przez osobę, która w sposób oczywisty wpływa na postrzeganie miejskich jednostek kultury. Przypomnijmy - jednostek utrzymywanych z pieniędzy podatników. Co zatem należy zrobić? To raczej pytanie do przełożonych pani Wójciak. Może po prostu dać jej spłynąć z rynsztokowym nurtem, który tak sobie upodobała i w którym z taka lubością zażywa kąpieli.
Jedno na pewno w historii teatru po Ewie Wójciak pozostanie. Będzie to nowa kategoria utworu dramatycznego - żenodram, czyli efekt gwałtu dokonanego na dramacie przez żenadę.
Autor komentarza, Norbert Napieraj, jest radnym klubu prezydenckiego PRO
Czytaj także:
AKO ws. Ewy Wójciak: Domagamy się bezzwłocznej decyzji władz miasta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?