Sołtysa czasem wspiera... święty. Gdzie?

Tylko jednym z dowodów jest działalność Krzysztofa Dorny, sołtysa Dąbrowy. Choć mieszkańcy wybrali go dopiero w 2012 roku, już można napisać, że zdobył ich zaufanie. Ale jak nie ufać komuś, kto przez rok potrafił utworzyć klub seniora, zaczął organizować wycieczki dla mieszkańców, przyczynił się do powstania nowego boiska, a także z zaangażowaniem pomaga w organizacji szkolnego festynu?

Polecamy: Niezbędnik historyczny SLD, czyli historia według lewicy

To sporo na początek. Przez lata można jednak dużo więcej. Konkretny przykład? Janusz Marciniak - 67-letni sołtys ponad 700-letniej wsi Ociąż. Miejsca, które ma swoją ciekawą historię. To tam w latach 40. XIX wieku ukrywał się pisarz Roman Zmorski, który zebrał podania i baśnie z okolicy i wydał pod tytułem "Lisie góry w Ociążu". Co jest zasługą Janusza Marciniaka? Przez 25 lat nie tylko udało mu się wyremontować świetlicę wiejską, szkołę i przedszkole, ale też zdobyć pieniądze, m.in. na odnowienie lokalnych dróg.

Czytaj również: Luboń: Latarnie na samym środku... drogi!

Życie wsi to jednak nie tylko inwestycje. Wie o tym Stanisław Ratajczak, sołtys Mechlina i działacz powołanego za jego kadencji Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Wsi Mechlin. Dzięki sprawnemu motywowaniu do działania mieszkańców, we wsi są obchodzone Dni Mechlina, w zeszłym roku dodatkowo zorganizowano też piknik "Jesień w Mechlinie", a w 2010 roku chętni mogli uczestniczyć w kursach nauki języka angielskiego i aerobiku. Dzięki sołtysowi udało się przejąć dawny budynek szkoły, który dzisiaj jest lokalnym "centrum dowodzenia" i miejscem, które integruje mieszkańców. W pracy sołtysa wspiera go szczególny sprzymierzeniec, jakim jest patron wsi od 2011 roku - św. Benedykt (jego drewniana rzeźba stoi na odnowionym wiejskim skwerze). Skąd pomysł na takiego opiekuna? Prawdopodobne od XI do XIII wieku wieś należała do klasztoru Benedyktynów w Lubiniu.

Odświeżając, często starą, budowaną wiele lat temu wiejską infrastrukturę, nie wolno zapominać o najmłodszych. Tego zdania jest Janina Bandosz, sołtys wsi Kowalew. Od 2007 roku udało jej się doprowadzić do budowy placu zabaw, a także zorganizować wiele imprez właśnie dla najmłodszych.

- Nina jest wszędzie, gdzie się coś dzieje, inspiruje różne działania na rzecz wyglądu wsi, zabiega o sprawy Kowalewa w ratuszu, dlatego wybraliśmy ją też na radną - to opinia, która przeważa wśród mieszkańców wsi.

A jaki jest sołtys twojej wsi? Ma ciekawe pomysły, potrafi zmobilizować sąsiadów do działania lub sam organizuje im wiejskie życie? Jeśli tak, nie czekaj, tylko do 12 czerwca prześlij nam jego kandydaturę. Wygrana w plebiscycie to nie tylko nagrody, ale przede wszystkim możliwość, by o miejscowości, w której mieszkasz, usłyszał cały region (szczegóły głosowania w ramce).

Na zgłoszenia sołtysów do plebiscytu "Supersołtys WIelkopolski 2013" czekamy do 12 czerwca.

Należy je przesyłać na adresy e-mail podane w naszych tygodnikach i na portalach internetowych (każdy powiat ma inny adres). E-mail dla powiatu poznańskiego to: [email protected]

W treści muszą się znaleźć:
- imię i nazwisko sołtysa
- uzasadnienie nominacji (im więcej przedstawionych działań, pomysłów, ciekawostek, tym lepiej!)
- dane kontaktowe osoby zgłaszającej w celu weryfikacji zgłoszenia

SMS-owe głosowanie na Super Sołtysa Wielkopolski 2013 rozpocznie się 7 czerwca, a zakończy 6 lipca dokładnie o północy. Równolegle do wojewódzkiej edycji plebiscytu wybory Super Sołtysa w powiatach będą prowadziły nasze lokalne tygodniki i serwisy portalu Nasze Miasto. Z kolei informacje o rywalizacji w powiecie poznańskim pojawią się na poznańskich stronach "Głosu Wielkopolskiego" i portalu o tej samej nazwie. Poza sylwetkami sołtysów przedstawimy związane z nimi ciekawostki, niezwykłe pomysły, inicjatywy i osiągnięcia. Pokażemy też, jak wygląda współczesna wieś i jaką rolę pełni w niej sołtys.