SpecHouse PSŻ Poznań bez szans w starciu z drużyną z Landshut. Poznańscy żużlowcy nie będą dobrze wspominać wizyty w Bawarii

Trener SpecHouse PSŻ Poznań Piotr Paluch postawił w sobotę na tych samych zawodników, którzy 11 lipca sprawili sporą niespodziankę pokonując na Golęcinie wyżej notowaną drużynę, Lokomotiv Daugavpils. Poznański zespół nie przypominał jednak tego sprzed tygodnia, uległ ekipie z Landshut zasłużenie, a o porażce przesądził fatalny w wykonaniu Skorpionów początek zawodów.

Zobacz też: Poznańskie Skorpiony pokonały na Golęcinie Łotyszy z Daugavpils

Trzy pierwsze biegi gospodarze wygrali podwójnie, objęli prowadzenie 15:3 i tych strat poznaniacy nie zdołali już odrobić.
Cień szansy na odwrócenie losów spotkania poznaniacy mogli mieć po biegu XI, ale kiedy prowadzącego w nim po starcie Roberta Chmiela minęli najpierw przy wyjściu z pierwszego łuku Martin Smoliński, a następnie po 300 metrach Kai Huckenbeck i Diabły wygrały podwójnie, powiększając przewagę do 12 punktów, losy meczu praktycznie były rozstrzygnięte. Wszelkich złudzeń ekipa Skorpionów pozbawiona została ostatecznie już po biegu XII. Ponieważ miejscowi wygrali również trzy pozostałe rundy i to podwójnie, mecz skończył się zwycięstwem gospodarzy różnicą aż 26 punktów, co w kontekście rewanżu zdaje się przesądzać sprawę zdobycia punktu bonusowego na korzyść Diabłów z Landshut.

Podopieczni Piotra Palucha mieli niezłą środkową część spotkania, ale to zdecydowanie za mało, żeby myśleć o dobrym wyniku.

SpecHouse PSZ Poznań: Rafał Karczmarz (gość) - 4+1 (1,1*,2,0), Jonas Seifert-Salk - 4+1 (0,2,1*,-,1), Lars Skupień - 4 (0,1,3,0,w)), Robert Chmiel - 6 (2,2,1,1)), Kevin Woelbert - 11 (1,3,3,2,1,1), Jan Rachubik - 2 (1,1,t,), Kacper Kłosok - 1 (0,1,0),

Drużynie z Poznania, która na razie ma w dorobku 6 punktów i w tabeli zajmuje przedostatnie, szóste miejsce, do zakończenia zasadniczej części sezonu w 2. LŻ pozostały jeszcze trzy mecze. W niedzielę, 8 sierpnia Skorpiony podejmować będą w spotkaniu rewanżowym Diabły z Landshut, tydzień później zmierzą się na Golęcinie z inną niemiecką drużyną Wolfe Wittstock, a na koniec w sobotę, 21 sierpnia rywalizować będą na wyjeździe ze Stalą Rzeszów.