Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Społeczne przedszkole na Jeżycach: Pieką bułeczki i jedzą je na śniadanie [ZDJĘCIA]

Anna Jarmuż
Społeczne przedszkole na Jeżycach
Społeczne przedszkole na Jeżycach Waldemar Wylegalski
W przedszkolu Lipowa Alejka na Jeżycach dzieci pieką bułeczki, szyją, filcują i lepią z wosku. Nie bawią się plastikowymi zabawkami, lecz drewnianymi. Jedzą dużo warzyw i owoców. Zajęcia odbywają się według rytmu dnia, tygodnia i pór roku.

- Najbardziej lubimy bawić się w myszki. Te drewniane pieńki to serki, robimy sobie z nich zapasy. Norę zbudowaliśmy sami - tłumaczy Ignaś, wskazując na stojącą obok konstrukcję.

Kiedy jest godzina swobodnej zabawy, dzieci ze społecznego przedszkola Lipowa Alejka bawią się wszystkim, co znajduje się w sali. Dorośli nie ingerują w ich działania.

- Chyba że dochodzi do przepychanek. Nawet wtedy dajemy jednak dzieciom czas na to, by same rozwiązały konflikt, tłumaczy Maja Jakubowska, nauczycielka. - Zgodnie z założeniami pedagogiki waldorfskiej, do każdego dziecka podchodzimy indywidualnie. Mają one prawo rozwijać się w swoim tempie. W naszym przedszkolu nie ma zajęć dodatkowych. Nie uczymy dzieci przez intelekt, lecz przez działanie.

Dzieci w Lipowej Alejce podzielone są na grupy, ale nie wiekowe. W każdej są maluchy w wieku od 3 do 6 lat.

- Młodsze dzieci uczą się od starszych. Te starsze opiekują się młodszymi - tłumaczy nauczycielka.

Wszystko odbywa się według rytmu dnia, tygodnia i pór roku. Jak mówią nauczyciele, daje to dzieciom poczucie bezpieczeństwa. Każdy dzień w przedszkolu zaczyna się od korowodu, czyli zajęć rytmiczno-ruchowych. Jest czas na posiłek, codzienną zabawę na świeżym powietrzu (dzieci wychodzą niezależnie od pogody) i harce w sali. Podczas tych ostatnich, dzieci korzystają z tego, co mają pod ręką. A w przedszkolu Lipowa Alejka nie ma plastykowych zabawek - tylko drewniane, podobnie jak nie ma odtwarzaczy, telewizorów czy magnetofonów.

- Nauczycielki same śpiewają i grają na instrumentach - wyjaśnia Maja Jakubowska. - Podczas zajęć zasiadamy do stołu razem z dziećmi.
Nauczyciele wspólnie z maluchami sprzątają, szyją, filcują, pieką bułeczki, lepią z wosku...

- Przygotowane pieczywo dzieci zjadają potem na śniadanie - mówi Maja Jakubowska.

Chleb pojawia się w jadłospisie przedszkolaków raz w tygodniu, podobnie jak ryba czy mięso. W pozostałe dni maluchy jedzą kaszę jaglaną, płatki jęczmienne, warzywa i owoce. Codziennie jest też zupa gotowana bez mięsa, zabielania i zagęszczania. Makarony zrobione są z mąki żytniej i orkiszowej.

- Jadłospis układany jest według pór roku. W potrawach nie ma ulepszaczy smaku - mówi Maja Jakubowska. Dzieci jedzą dużo warzyw i owoców. Do wyboru jest też dieta bezglutenowa, bezmleczna, wegetariańska i wegańska.

7 maja o godz. 17 w przedszkolu Lipowa Alejka odbędą się dni otwarte. Rodzice mogą przyjść z dziećmi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski