Spółka wie lepiej

Zobacz komentowany artykuł: Dyscyplina finansowa spółki ważniejsza niż lokatorzy?

To pytanie zadałem sobie na początku roku kiedy mieszkańcy, nie pierwszy raz zresztą, zwrócili się o pomoc w kwestii rozliczania rachunków za ogrzewanie części wspólnych budynków, w których mieszkają. Obecnie toczy się kolejna, podobna sprawa. Wszystko wskazuje na to, iż wyrok w pierwszej instancji zapadnie w grudniu i znów będzie niekorzystny dla ZKZL.
Nie ma sensu kolejny raz powtarzać argumentu mieszkańców, że płacenie za coś co nie działa (zimne kaloryfery) jest kpiną z logiki i z nich samych.

Po co, skoro pracownicy spółki wiedzą lepiej niż jeden czy drugi sędzia? Wierzyć się nie chce, że zrobiono wszystko, by wyjaśnić sytuację i rozwiązać ją na korzyść lokatorów, bo takie deklaracje padały z ust władz Poznania. Nawet jeśli tak było, to minimum przyzwoitości nakazywałoby przeprowadzenie konsultacji z mieszkańcami i podjęcie próby zmian w regulaminie.

Zachowanie obecnych rozwiązań nie tylko spowoduje eskalowanie konflikt, ale przede wszystkim, zupełnie niepotrzebnie, podważy zaufanie do miasta. Jeśli ma się żyć w stolicy Wielkopolski dobrze i wygodnie, co zdaje się jest priorytetem dla prezydenta i jego zastępców, to należy tworzyć przejrzyste reguły i zasady. Jeśli będziemy do czynienia z ich deficytem, zostaniemy miastem, którego największym osiągnięciem będzie organizacja pikników i imprez osiedlowych.